> Ja uszylam bez schematu. Wykroj gory (znaczy sie szelki, podkroj pod szyja
z
> przodu i z tylu) odrysowalam od spioszkow, a dol to po prostu worek
> odpowiedniej dlugosci i rozszerzajacy sie ku dolowi (zrobilam dosc dlugi
> szeroki, zeby maluch bez problemu machal nogami). Szelki zapinane na napy,
> tak jak w spioszkach. Zamek na calej dlugosci. W srodku wypelnienie jak do
> kurtek czy patchworkow. Dookola obszyte lamowka. Tez myslalam, ze to
> skomplikowane, ale jak usiadlam to uwszylam w kilka godzin. Jak jestes
> zainteresowana, to moge zrobic zdjecia pogladowe :)
>
> Pozdrawiam
> Magda

Bardzo chętnie. Im więcej pomocniczych rzeczy tym lepiej. Chociaż myślę, że
to faktycznie nie powinno być trudne. Zgromadziłam już wszystkie rzeczy i
pewnie jutro usiąde do pracy.
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Michalina

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/