Strona główna Grupy pl.misc.dieta sponiewierany miód

Grupy

Szukaj w grupach

 

sponiewierany miód

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 104


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-02-26 12:08:55

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Iza Radac'" <n...@s...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał:


> Ja jestem grafikiem, nie chemikiem nie zamierzam się podszywać.
> Nie wiem co to farmakognozja ani farmakokinetyka.

Ale co ma do tego Twój fach? skoro na forum twierdzisz, że coś ma coś, a to
coś działa, to napisz nam co to jest? Ja po prostu chce wiedzieć, co to za
substancje i czy dam rade wyleczyć nimi np. swoje gardło. W swoich knigach
niczego na temat tych czarodziejskich substancji nie znalazłam. Mam sporo
wiadomości o wosku pszczelim i propolisie, ale o cudownym miodzie - nic,
poza tym, co napisał dr. Kucharczyk.

> Jeśli uważacie że miód nie różni się niczym od cukru rafinowanego i nie
> zawiera w sobie nic prócz węglowodanów (takich samych jak w cukrze
> rafinowanym) i wody to faktycznie - mylicie się.

Uważamy, że miód zawiera śladowe ilości pewnych związków, ale to śladowość
jest tak śladowa, że trzeba by jeść beke miodu dziennie, żeby się tym
podleczyć.
Czy teraz się też mylimy? A jeśli tak, to oświec nas, ILE i CZEGO jest w tym
miodzie, coby wiedzieć ile tego cudu na chleb tudzież golonkę zarzucić...z
góry dziękujemy.

pozdr
I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-02-26 12:11:30

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jeśli uważacie że miód nie różni się niczym od cukru rafinowanego i nie
> zawiera w sobie nic prócz węglowodanów (takich samych jak w cukrze
> rafinowanym) i wody to faktycznie - mylicie się.
>
> Sowa
>

miod jest naturalnym produktem, w przeciwienstwie do cukru rafinowanego.
Zawiera sladowe ilosci kilku mineralow, witamin czy innych skladnikow.
Jezeli masz ochote uzywac miodu do slodzenia to nie ma przeszkod, ale nie
lecz sie miodem bo sobie zaszkodzisz! jest wiele innych srodkow z ula rodem
ktore sa duzo (baaaaaaaardzo duzo) lepsze od miodu, a przede wszystkim mniej
szkodliwe.

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-02-26 15:56:47

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Iwona" <i...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

my friend czarnyjanek ( c...@p...onet.pl ) wrote :
> > Prawdziwy mód jest wolny od zanieczyszczeń chemicznych, pszczoły są na
> > nie bardzo wrażliwe - zanieczyszczenie miodu wywołało by po prostu ich
> > wyzdychanie.
>
>
> w tym celu podaje się pszczołom antybiotyki które uodparniaja je na
> zanieczyszczenia

Chyba nawet za dużo...

http://info.onet.pl/876090,11,item.html

http://info.onet.pl/876523,11,item.html

http://info.onet.pl/876831,11,item.html - "W naszym miodzie, który
skupujemy od pszczelarzy krajowych i
z a g r a n i c z n y c h, odkryto śladowe ilości tego leku - powiedziała
PAP Handzel."

> a ja i tak jadam miód :)
A ja lubię, ale dawno nie jadłam;)

Pzdr.
Iwona




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-02-26 18:42:03

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iza Radac'" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:c1kmv0$saf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale co ma do tego Twój fach? skoro na forum twierdzisz, że coś ma coś, a
to
> coś działa, to napisz nam co to jest?

Przeciez już pisałam w tym watku.

Ja po prostu chce wiedzieć, co to za
> substancje i czy dam rade wyleczyć nimi np. swoje gardło.

Nie dasz rady - z tego co mi wiadomo nie leczy się midem chorgo gardła, bo
on chore gardło jeszcze bardziej pdrażni.

W swoich knigach
> niczego na temat tych czarodziejskich substancji nie znalazłam. Mam sporo
> wiadomości o wosku pszczelim i propolisie, ale o cudownym miodzie - nic,
> poza tym, co napisał dr. Kucharczyk.

A czy ja piszę o jakichś magicznych substancjach? Raczej dziwuję się że
twierdzicie że miód i cukier rafinowany to to samo bo zawiera ileś tam
węglowodanów i wody tylko inaczej. Przecież nawet te cukry w miodzie są inne
niż w cukrze.

> Uważamy, że miód zawiera śladowe ilości pewnych związków, ale to śladowość
> jest tak śladowa, że trzeba by jeść beke miodu dziennie, żeby się tym
> podleczyć.

Co za debile Ci uczeni i lekarze - takim smieciem sie interesują. :>

np.: http://www.resmedica.pl/zdart79916.html

http://www.resmedica.pl/zdart19912.html

http://sidoz.pl/sowa/artykul/ida/4327/?numer=1&ID=16
20#1620

> Czy teraz się też mylimy? A jeśli tak, to oświec nas, ILE i CZEGO jest w
tym
> miodzie,

W miodzie gryczanym: "W składzie chemicznym miodu gryczanego, podobnie jak w
miodzie akacjowym, stwierdza się dużą ilość fruktozy. Według Makowiczowej
świeży miód gryczany zawiera 51,6% fruktozy, 46,59% glukozy i 0,27%
sacharozy. Występują w nim ponadto związki typowe dla kwiatów gryki,
zwłaszcza znaczne ilości magnezu, żelaza i innych biopierwiastków, jak:
fosfor, miedź, cynk, bór, jod, nikiel, kobalt, co jest charakterystyczne dla
ciemnych miodów. W próbkach polskiego miodu gryczanego stwierdza się także
dużą ilość witaminy C (2,9-11,9 mg%) oraz witamin Bi, 62 i PP. Natomiast,
mimo znacznej zawartości rutyny w zielu gryki (do 2%), w pozyskanym miodzie
praktycznie nie stwierdza się jej. W procesie dojrzewania miodu związek ten,
będący glikozydem, ulega rozkładowi do aglikonu kwercetyny o wyraźnym
działaniu przeciwdrobnoustrojowym. W ciągu około 6 tygodni aglikon zostaje
rozłożony do związków nieaktywnych mikrobiologicznie."



Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-02-26 19:21:38

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah> szukaj wiadomości tego autora

Sowa w wiadomości news:c1lelq$epg$1@news.onet.pl pisze:

> Co za debile Ci uczeni i lekarze - takim smieciem sie interesują. :>
>
> np.: http://www.resmedica.pl/zdart79916.html
>
> http://www.resmedica.pl/zdart19912.html
>
> http://sidoz.pl/sowa/artykul/ida/4327/?numer=1&ID=16
20#1620

Az dziwne, ze napisu o tresci "W oparciu o wyniki badan produkt
rekomendowany prze Klinike Chirurgii Serca, Naczyn i Transplantologii
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellonskiego" nie znalazlem na torebce
"cukru krysztalu", ale na sloiku miodu z mojej szafki. Pewnie lobby cukrowe
przegralo przetarg z koncernami pszczelarskimi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-02-26 21:06:08

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora


"jurek" <g...@o...pl> wrote in message news:c1k7iu$qvv$1@inews.gazeta.pl...
> > > oj chyba za wczesnie siadles do komputera?
> >
> > tej, już jest dosyć późno;)
>
> to Ty teraz dopiero idziesz spac?!
>
>
> > Wracam do pytania, skoro cukier i miód to to samo,
> > to dlaczego smalec ze skwarkami lub /i domieszką soi to nie jest to samo
> co
> > żółtko, może wyjaśnisz laikowi?
>
> nie jestem specjalista od soi :( ,ale jezeli mi odpowiesz na jedno pytanko
> wstepne to mozemy podyskutowac , a teraz pytanko; czy soje(a dokladnie
> ziarno) mozna po wyjeciu ze stronka(?)

straka w ramach rozwiania watpliwosci:-)

pozdrawiam
aducha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-02-26 21:16:42

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "klamliwa eulalia" <a...@r...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> wrote in message
news:c1lgu6$24g$1@inews.gazeta.pl...
> Sowa w wiadomości news:c1lelq$epg$1@news.onet.pl pisze:
>
> > Co za debile Ci uczeni i lekarze - takim smieciem sie interesują. :>
> >
> > np.: http://www.resmedica.pl/zdart79916.html
> >
> > http://www.resmedica.pl/zdart19912.html
> >
> > http://sidoz.pl/sowa/artykul/ida/4327/?numer=1&ID=16
20#1620
>
> Az dziwne, ze napisu o tresci "W oparciu o wyniki badan produkt
> rekomendowany prze Klinike Chirurgii Serca, Naczyn i Transplantologii
> Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellonskiego" nie znalazlem na torebce
> "cukru krysztalu", ale na sloiku miodu z mojej szafki. Pewnie lobby
cukrowe
> przegralo przetarg z koncernami pszczelarskimi.

ach ta wszechobecna i wszechogarniajaca teoria spisku:-)))))
LOL
pozdrawiam
aducha


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2004-02-26 21:32:07

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c1kn85$5pm$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Akurat nie do Jurka to było :>
> > Przy okazji - bardzo, ale to bardzo cenię sobie posty Jurka.
> >
> > pozdrówki
> > Iza
>
> no i zarumienilem sie okropnie 8))))))))),
> na szczescie slubna zajeta swoim komputerem!

...i może akurat to czyta... ? ;P

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2004-02-26 22:18:33

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1lelq$epg$1@news.onet.pl...

> Co za debile Ci uczeni i lekarze - takim smieciem sie interesują. :>

Chyba jednak jak mówisz: "debile"
Bo skoro miód tak świetnie leczy tyle chorób, to dlaczego nadal ludzie tak
chorują?

> np.: http://www.resmedica.pl/zdart79916.html
>
> http://www.resmedica.pl/zdart19912.html

Jeśli tak fantastycznie działa na serce - to dlaczego Religa stawia na
sztuczne serce zamiast aplikować wszystkim chorym miodek?

> http://sidoz.pl/sowa/artykul/ida/4327/?numer=1&ID=16
20#1620

To, że miód jest świetnym środkiem odkażającym rany i konsewującym produkty
spozywcze, to żadna cudowność działania. Zwyczajnie nawet bakterie nie chcą
miodu jeść i trzymają się od niego z daleka... ;)

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2004-02-27 06:16:58

Temat: Re: sponiewierany miód
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza Radac'" <n...@s...com> napisał w wiadomości

> chemicznych. W ilościach, jakie większość ludzi może zjeść bez dostania
> mdłości, miód nie ma praktycznego znaczenia w diecie, chyba tylko jako
> źródło pustych kalorii, podobnie jak cukier.
>
Z tego co wyczytałem, to jedną z ciekawszych pozytywnych właściwości miodu
są jego antybakteryjne właściwości, związane z zawartym w nim fermencie
inhibiny, który utlenia glukozę w kwas glikuronowy, z jednoczesnym
wydzieleniem dwutlenku wodoru, który z kolei niszczy bakterie.

Dlatego uważam, że nie są to chyba poute kalorie, ale trochę bardziej
skomplikowana substancja, z której przytoczona powyżej właściwość jest tylko
jedną z wielu pozytywnych.

Jem dosyć dużo miodu z rana i nie zauważyłem abym miał jakieś skoki insuliny
powodujące ospałość, czy coś w tym stylu. On chyba działa jednak trochę
inaczej, głównie ze względu że nie jest tak kaloryczny jak cukier ale
uwalnia się powoli. Aha, ja kupuje miód w znajomym kramie, gdzie jestem już
dobrym klientem i pani ma zawsze zkrystalizowany (o ile to jest możliwe dla
gatunku i pory roku), bo wiadomo, że tylko taki nie został poddany
przegrzaniu, które powoduje utratę jego właściwości. Jeśli jakiś badacz
robił badania na przegrzanym miodzie, to nic dziwnego, że nie znalazł w nim
żadnych właściwości poza dużą zawartością zwykłych cukrów, w które miód
zamienia się po przegrzaniu.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dieta oczyszczajaca - pytania
archiwum
Ładne Przywitanie ;-)
strony internetowe
Dieta oczyszczająca-kilka pytań

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »