Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> wrote:

> O, mowisz wacpani? To po powrocie z mety kupuje te skrzypowe pigulki, bo
> moje paznokcie mi sie juz zdecydoawnie znudzily. Lamia sie, rozdwajaja i
> tak dalej, a naprawde juz dawno przestalam srubki nimi wkrecac...
O, może dlatego mam takie mocne paznokcie, bo śrubki wkręcam śrubokrętem?
;-)))

Spróbuj tego skrzypu, a niezależnie od skrzypu na paznokcie polecana jest
żelatyna. Codziennie porcja galaretki, niekoniecznie z nóżek :-)

Swoją drogą, to moja mama miała kiedyś taką uroczą archaiczną książeczkę pt.
'Bądź zawsze piękną', autorstwa jakiejś Niemki chyba, Lilo Aureden. Masa tego
typu porad w niej była, domowych sposobów i sposobików na różne dolegliwości,
przepisy na maseczki, diety, migreny (stąd wzięłam patent na kawę z cytryną,
doskonałą przy bólach głowy), i inne takie. Szkoda, że książka gdzieś
zginęła, a wznowienia nie widziałam :-/

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *