Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl
!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "izela" <i...@n...op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: sposoby na jesienną chandr
Date: Sun, 21 Sep 2003 20:28:09 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <bkkr5i$dtt$2@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bkkk25$k6s$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: p125.softpro2.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1064169463 14269 213.77.65.125 (21 Sep 2003 18:37:43
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 21 Sep 2003 18:37:43 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:229138
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Aurore" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bkkk25$k6s$1@news.onet.pl...
> Witam,
> jakie znacie sposoby na jesienną chandrę?
> Dzień coraz krótszy, pogoda powoli też nie teges... wszystko to wpływa
> niezbyt optymistycznie na nastrój.
> Jak sobie z tym radzicie?
Dla mnie jesien, szczegolnie ta jest super..;-) Powiem ku pokrzepieniu
innych: cale lato, pierwsze i mam nadzieje ostatnie w moim zyciu spedzilam w
samochodzie, jezdzac codziennie do chorego dziecka. Podroz zajmowala mi ok.
1,5 h w jedna strone. i tak jak lubie prowadzic tak pod koniec 4 miesiaca na
mysl o tym iz mam usiasc za kierownica robilo mi sie niedobrze...
Tymbardziej iz stan dziecka lekarze okreslili na: prosze sie cieszyc kazdym
dniem... wiec codziennie dziekowalam Bogu za chwile z nim spedzone i nigdy
nie wiedzialam co bedzie jutro. Bliscy mi ludzie mowili: poddaj sie, walka o
niego nie ma sensu.. nie potrafilam... Moja Mama- Wspanialy czlowiek-
mowila: odpusc sobie, wystarczy jak co drugi dzien pojedziesz- nie
sluchalam.. Teraz mowi iz jej urodzenie i wychowanie trojki jest niczym
wobec tego przez co ja musialam przejsc.. Czy bylo warto? Jest jesien, ja
nie musze wsiadac do samochodu, moja dzidzia wbrew calemu swiatu i
7 -krotnej mozliwosci powiedzenia: nie, nie chce takiego zycia, nie chce
takiego swiata, w ktorym jest tylko bol, przetrwala.. a ja modle sie by dane
mi bylo patrzec jak najdluzej na cud jego zycia..
Jest jesien. Przetrwalam.. i juz cieszy mnie mysl o wiosnie;-) Dla tych, dla
ktorych jesienne deszcze sa smutne... Pomyslcie o tych, ktorzy tak wysoka
jak moja dzidzia cene placa za sama mozliwosc zycia...
Jestem szczesliwa, nie dosc ze przetrwalam, to jeszcze znowu potrafie
malowac.. Nie pozazdroscie mi prosze, mojego malenkiego szczscia- bardzo
przesadna
izela
> Pozdrawiam
> Aurore
>
>
|