"patrycja." news:b64vcp$t03$1@atlantis.news.tpi.pl
> też to powiedziałam, nie "słuchałeś" ;)

Bo u mnie music gra głośniej niż Ty mówisz :)

> a jak coś nie ma sensu.. to bez sensu! rozumiesz :]

Jak coś jest bez sensu to wtedy to ma sens ;P

> no to "surprise"

Eee to jakieś kulawe te kościoły na wsi macie ;)

> w Polsce :]

Eeee tam.
Widać nie wszędzie zawitałaś.

> wszystko

Bo ?

> hm... a mała patrycja sobie wyobraziła tak "Wielkiego Tatusia" że "duża"

Mała, duża - pojęcie względne.
Jakieś szczegóły mi tu :D

> patrycja nie może sobie wyobrazić że On może kogoś, (kto chce) nie wpuścić

Może, może.
Nic się nie martw będziemy tam razem stać przed drzwiami na zimnie ;P
W parze cieplej :D

> a że Kościół czy inaczej-> to moja porażka. ale nic z tym nie potrafię
> zrobić. buu

A ja nie rozumiem o co chodzi w powyższym.
Potem się dziwić, że się małżeństwa rozpadają.
Na grupie się nie można dogadać i zrozumieć z kobietą a dopiero co w
małżeństwie ;)