Nie dodałyście jeszcze jednego, moim zdaniem bardzo ważnego. Oglądałyśmy
szydełkowe arcydzieło Pusi rączek, po prostu cudo.... Ja myślałam, że będę
uczyć się robić na szydełku, ale jak zobaczyłam to co zrobiła Pusia i to w
jeden wieczór to chyba zostanę przy krzyżykach i drutach...