« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-05 13:52:52
Temat: srodki przeciwbolowe na oiomWitam,
Moja dziewczyna po operacji usuniecia grasicy strasznie zle sie czula -
nudnosci, wymioty, do tego straszny bol zwiazany z wlozona rurka
intubacyjna. Dopiero dzisiaj, po 3 dniach przeszla z oiomu na normalna sale,
wyblagala lekarzy zeby jej wyjeli te rurke. Rozmawialem z jej mama i jestem
zalamany -z powodu bolu od 3 dni nie spala, placze, ma napady histerii.
Zdaje sobie sprawe, ze po operacji pewien poziom bolu to normalna sprawa,
ale zeby lekarze w XXI wieku nie mogli tego jakos usmierzyc? Takie sytuacje
to norma czy mozna miec pretensje do lekarzy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-05 14:14:29
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiomAno tez ciekawe - jaki problem techniczny, czy medyczny, stanowi podawanie
pompą automatyczną dozylnie np. midazolamu w celu wywołania półsnu, z
domieszką tramadolu w celu złagodzenia bólu. Na moje niefachowe oko żaden.
Po prostu im się nie chce, bo wiąże się to z dodatkową - a i marnie opłacaną
robotą - ot i całe rozwiązanie. Mylę się ? Niech ktoś poprawi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-05 14:47:12
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiomTez mi sie tak wydaje, ze to z lenistwa. To silna, 20-letnia dziewczyna, a
nie jakas 90-letnia staruszka, wiec watpie zeby podanie tego typu lekow
wiazalo sie z ryzykiem utraty zycia.
Ponadto znalazlem taki artykul:
http://www.gazetalekarska.pl/xml/oil/oil68/gazeta/nu
mery/n2005/n200501/n20050129
Cytat:
"Jak wynika z przeprowadzonych obserwacji, u ponad połowy pacjentów ból
pooperacyjny nie jest właściwie leczony. Większość chorych czeka na leczenie
bólu pooperacyjnego ponad 2 godziny. Grupa szczególnie zaniedbana pod tym
względem to dzieci. Obecnie dostępne są skuteczne metody leczenia bólu
pooperacyjnego"
Musze jeszcze zrobic jakies rozeznanie, ale jesli sie okaze ze to ich
lenistwo to juz sie postaram zeby mieli przesrane. Przeciez lezec 3 doby bez
snu w ciaglym bolu i dyskomforcie to ogromna trauma, ktora zostaje na cale
zycie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-05 14:48:18
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiomTez mi sie tak wydaje, ze to z lenistwa. To silna, 20-letnia dziewczyna, a
nie jakas 90-letnia staruszka, wiec watpie zeby podanie tego typu lekow
wiazalo sie z ryzykiem utraty zycia.
Ponadto znalazlem taki artykul:
http://www.gazetalekarska.pl/xml/oil/oil68/gazeta/nu
mery/n2005/n200501/n20050129
Cytat:
"Jak wynika z przeprowadzonych obserwacji, u ponad połowy pacjentów ból
pooperacyjny nie jest właściwie leczony. Większość chorych czeka na leczenie
bólu pooperacyjnego ponad 2 godziny. Grupa szczególnie zaniedbana pod tym
względem to dzieci. Obecnie dostępne są skuteczne metody leczenia bólu
pooperacyjnego"
Musze jeszcze zrobic jakies rozeznanie, ale jesli sie okaze ze to ich
lenistwo to juz sie postaram zeby mieli przesrane. Przeciez lezec 3 doby bez
snu w ciaglym bolu i dyskomforcie to ogromna trauma, ktora zostaje na cale
zycie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-08-05 20:56:07
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiomMarcin napisał(a):
> Witam,
> Moja dziewczyna po operacji usuniecia grasicy strasznie zle sie czula -
> nudnosci, wymioty, do tego straszny bol zwiazany z wlozona rurka
> intubacyjna. Dopiero dzisiaj, po 3 dniach przeszla z oiomu na normalna sale,
> wyblagala lekarzy zeby jej wyjeli te rurke. Rozmawialem z jej mama i jestem
> zalamany -z powodu bolu od 3 dni nie spala, placze, ma napady histerii.
> Zdaje sobie sprawe, ze po operacji pewien poziom bolu to normalna sprawa,
> ale zeby lekarze w XXI wieku nie mogli tego jakos usmierzyc? Takie sytuacje
> to norma czy mozna miec pretensje do lekarzy?
To lekarze nie dają już tego zastrzyku-narkotyku? (Na śmierć zapomniałam
nazwę). Jak byłam po operacji pęcherzyka zółciowego, to co wieczór
dawali ten zastrzyk i świetnie się spało.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-08-05 21:06:28
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiomUżytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eb27r1$up1$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Witam,
> Moja dziewczyna po operacji usuniecia grasicy strasznie zle sie czula -
> nudnosci, wymioty, do tego straszny bol zwiazany z wlozona rurka
> intubacyjna. Dopiero dzisiaj, po 3 dniach przeszla z oiomu na normalna
> sale, wyblagala lekarzy zeby jej wyjeli te rurke. Rozmawialem z jej mama
> i jestem zalamany -z powodu bolu od 3 dni nie spala, placze, ma napady
> histerii. Zdaje sobie sprawe, ze po operacji pewien poziom bolu to
> normalna sprawa, ale zeby lekarze w XXI wieku nie mogli tego jakos
> usmierzyc? Takie sytuacje to norma czy mozna miec pretensje do lekarzy?
czy ktos z was trzezwo myslacych nie porozmawial z lekarzami? ja po operacji
tez bylam obolala, zmeczona, otumaniona narkoza, pielegniarki olewaly moje
prosby o pomoc. na szczescie lezalam na kilkuosobowej sali i panie z niej
wywalczyly dla mnie leki przeciwbolowe, ktore mi bardzo pomogly.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-08-06 09:58:30
Temat: Re: srodki przeciwbolowe na oiom
Użytkownik "Marcin" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eb27r1$up1$1@julia.coi.pw.edu.pl...
> Witam,
> Moja dziewczyna po operacji usuniecia grasicy strasznie zle sie czula -
> nudnosci, wymioty, do tego straszny bol zwiazany z wlozona rurka
> intubacyjna. Dopiero dzisiaj, po 3 dniach przeszla z oiomu na normalna
> sale, wyblagala lekarzy zeby jej wyjeli te rurke. Rozmawialem z jej mama
> i jestem zalamany -z powodu bolu od 3 dni nie spala, placze, ma napady
> histerii. Zdaje sobie sprawe, ze po operacji pewien poziom bolu to
> normalna sprawa, ale zeby lekarze w XXI wieku nie mogli tego jakos
> usmierzyc? Takie sytuacje to norma czy mozna miec pretensje do lekarzy?
Witam!
Wiesz , rurki intubacyjnej nie utrzymuje się u chorego bez powodu.
Wiązało się to z pewnością z koniecznością wspomagania oddechu z powodu
niewydolności oddechowej. Niewydolność oddechowa utrzymująca się kilka dni
po zabiegu operacyjnym u młodej osoby świadczy o głębokiej patologii .
Pewnie wynikało to ze współistniejących chorób - np. miastenii. W takim
wypadku priorytetem jest powrót własnego, wydolnego oddechu. Niestety,
większość środków sedujących jak i silnych p-bólowych u takich pacjentów
może spowodować depresję oddychania. Mamy alternatywę - czy chorego ma
boleć , czy ma zacząć wydolnie oddychać , co pozwoli na ekstubację i powrót
do normalnego życia. To takie moje spekulacje - nie podałeś zbyt wielu
informacji.
Pozdrawiam
regen
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |