Strona główna Grupy pl.sci.medycyna język

Grupy

Szukaj w grupach

 

język

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-05 12:07:22

Temat: język
Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Postaram się opisać problem najlepiej jak potrafię. Otóż od jakiegoś czasu
(prawdę mówiąc nie wiem nawet jak długo, bo dotychczas nie zwracałem na to aż
takiej uwagi) mój język wygląda nie tak, jak powinien-większą jego część
pokrywa białawy nalot. Przy codziennym myciu zębów staram się zdrapywać go
szczoteczką, co w pewnym stopniu się udaje, ale nie daje to idealnego rezultatu-
miejsca, które są pokryte nalotem, na ogół i tak da się zauważyć. Poza tym samo
szczotkowanie to rozwiązanie raczej chwilowe-w miarę dobry efekt utrzymuje się
być może przez kilka godzin, a później wszystko wraca do poprzedniego stanu.
Zauważyłem jeszcze inny objaw, nie wiem czy powiązany z tym poprzednim. Czasami
zauważam w kilku miejscach języka nieliczne, owalne, czerwone plamki, dość
wyraźnie odgraniczone od reszty powierzchni języka, czasami otoczone białawą
obwódką. Ta zmiana pojawia się okresowo-jednego dnia to widzę, innego wcale
tego nie ma. Spód języka wygląda raczej normalnie. Jeśli chodzi o inne objawy,
to ich nie zauważyłem-język nie boli, nie piecze, nie szczypie.

Zanim zdecydowałem się opisać tutaj swój problem i poprosić o rady, poczytałem
sobie o kilku możliwych przyczynach zmian wyglądu języka. Raczej wykluczałbym w
swoim przypadku problemy z żołądkiem, bo nie uskarżam się na dolegliwości z
jego strony. Stawiałbym raczej na jakąś infekcję (co i tak mnie dziwi, bo
naprawdę dbam o higienę jamy ustnej). Domyślam się, że zasadniczą radą będzie
udanie się do lekarza, ale, szczerze mówiąc, jeśli jest to coś, z czym sam
mógłbym sobie poradzić, chciałbym najpierw samodzielnie spróbować sobie pomóc.
Jeśli się nie uda, podejmę dalsze kroki. Mam więc do Was pytanie-jeśli
rzeczywiście mam do czynienia z jakąś uporczywą, ale niegroźną infekcją języka,
czym mógłbym spróbować to wyleczyć? Są jakieś leki dostępne bez recepty, które
mógłbym w takiej sytuacji zastosować i (być może) pozbyć się swojego problemu?
Jeśli tak, proszę o podanie ich nazw.

Jeszcze jedna sprawa, chyba mniejszej wagi-odkąd pamiętam, mój język nigdy nie
był idealnie gładki, na środku widoczna jest krótka, podłużna bruzda, a po
bokach, po obu stronach, widać pęknięcia. Czy to jakiś objaw wykraczający poza
normę czy po prostu taka jest uroda mojego języka?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-05 13:52:41

Temat: Re: język
Od: Radosław Rossa <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (...)większą jego część
> pokrywa białawy nalot. Przy codziennym myciu zębów staram się zdrapywać go
> szczoteczką, co w pewnym stopniu się udaje, ale nie daje to idealnego
> rezultatu-
> miejsca, które są pokryte nalotem, na ogół i tak da się zauważyć. Poza tym
> samo
> szczotkowanie to rozwiązanie raczej chwilowe-w miarę dobry efekt utrzymuje się
> być może przez kilka godzin, a później wszystko wraca do poprzedniego stanu.
> Zauważyłem jeszcze inny objaw, nie wiem czy powiązany z tym poprzednim.
> Czasami
> zauważam w kilku miejscach języka nieliczne, owalne, czerwone plamki, dość
> wyraźnie odgraniczone od reszty powierzchni języka, czasami otoczone białawą
> obwódką. Ta zmiana pojawia się okresowo-jednego dnia to widzę, innego wcale
> tego nie ma. Spód języka wygląda raczej normalnie. Jeśli chodzi o inne objawy,
> to ich nie zauważyłem-język nie boli, nie piecze, nie szczypie.

Czerwone plamy, otoczone jasną (białawą) obwódka, zmieniajace swoje położenie
występuja w tzw. języku geograficznym (łagodne wedrujace zap. języka). Niekiedy
może towarzyszyć im pieczenie, ból, mogą leżeć na zmienionym zapalnie
(zaczerwienionym) podłożu. Przyczyny mogą byc bardzo różne (stres, niedobory
pokarmowe, choroby ogólnoustrojowe, albo po prostu wrodzona skłonność). Leczenie
polega na zlikwidowaniu przyczyny (jezeli jest uchwytna), stosowaniu preparatów
przeciwzapalnych (sterydowych - ale podobne objawy mogą dawać tez inne
zaburzenia, w których sterydy nie są wskazane, dlatego leczenie powinno odbywac
się pod kontrolą lekarza), czy stosowaniu prep. witaminowych. Jeżeli nie
towarzyszy temu ból, pieczenie (a u Ciebie tak jest), to niekiedy trzeba się z
tym pogodzić :-)...
Niestety na odległość, bez badania trudno jest cokolwiek stwierdzic, a taki
opis może pasowac do wielu innych stanów chorobowych (chociażby do zakażenia C.
albicans w jego różnych wariantach).


> (...) Mam więc do Was pytanie-jeśli
> rzeczywiście mam do czynienia z jakąś uporczywą, ale niegroźną infekcją
> języka,
> czym mógłbym spróbować to wyleczyć? Są jakieś leki dostępne bez recepty, które
> mógłbym w takiej sytuacji zastosować i (być może) pozbyć się swojego problemu?

Jeżeli to infekcja, to bez recepty niczego konkretnego (na prawdę skutecznego)
nie dostaniesz.


> Jeszcze jedna sprawa, chyba mniejszej wagi-odkąd pamiętam, mój język nigdy nie
> był idealnie gładki, na środku widoczna jest krótka, podłużna bruzda, a po
> bokach, po obu stronach, widać pęknięcia.

Niekiedy jg towarzyszy tzw. język pobruzdowany (też bardzo różna etiologia).

Wybierz się do lekarza (dentysty).
Pzdr.
RR :-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Paradontoza
seks analny i lewatywa w ciązy
profil ust
Dziecięce idiopatyczne zapalenie stawów
Mimo setek prób i licznych szkoleń nie umiem zakładac soczewek kontaktowych

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »