Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "Albert" <r...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stan umysłu
Date: Wed, 8 Oct 2003 23:18:24 +0200
Organization: http://news.icm.edu.pl/
Lines: 39
Message-ID: <bm1ukd$53d$1@SunSITE.icm.edu.pl>
References: <blvck8$c8f$1@SunSITE.icm.edu.pl>
<b...@g...h5eb80226.invalid>
<bm1gkh$p9t$1@SunSITE.icm.edu.pl>
<b...@g...h8699bc4c.invalid>
NNTP-Posting-Host: albertus.ds.pg.gda.pl
X-Trace: SunSITE.icm.edu.pl 1065647565 5229 213.192.79.2 (8 Oct 2003 21:12:45 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 8 Oct 2003 21:12:45 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:233051
Ukryj nagłówki
> Dzięki za szczerość. Wiesz - wcale mnie nie cieszy fakt, że w tym momencie
> wyprzedziłem Cię od te dwa dni. Mam wrażenie, ze dostałem przyzwolenie
> na kupienie i palenie (ale rymy!!;)). No i będzie kłopot.
to nie tak. nie kupuj.
ja mam po prostu inny plan tego rzucenia.
dla mnie najważniejsze jest wyjście z tego nałogu a nie nietknięcie
papierosa do końca życia.
i nie dam rady zrobić tego inaczej jak długofalowo.
takie 2 dni nie są żadnym problemem. w końcu jestem tylko człowiekiem.
wiem doskonale, że po 3 miesiącach niepalenia potrzeba tygodnia, żeby znów
wpaść w nałóg (tak było ostatnio).
jeden przypadkowy papieros nie ma wtedy żadnego znaczenia. Organizm jest już
odtruty i sam walczy z próbą ponownego wejścia w nałóg.
Najważniejsze jest nastawienie psychiczne.
Wprowadzając sobie 'całkowity' zakaz, przypadkowy papieros wali w gruzy całe
postanowienie.
Gdy się jednak dopuszcza 'możliwość' wtedy jest łatwiej. Trzeba się tylko
trzymać planu i unikać 'możliwości'.
A czas to już zrobi swoje.
> Bo jak kupię paczkę to pewnie nie na dwa dni tylko na więcej.
> Nie. Postaram się wyrwać a Ty nie odpadaj!!!
jasne, że nie odpadam. :)
słowo się rzekło.
> Ja bym Ci radził zdjąć już dzisiaj. Liczy się to, że się przyznałeś,
> - nie musisz sie z powodu tych dwóch dni katować :).
ty masz racje ;)
co ja się tu będę katował...
Zdrowko
Albert
|