Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipartne
rs.pl!not-for-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stereotypy w mediach
Date: Wed, 12 Nov 2008 11:22:52 +0100
Organization: GTS Energis
Lines: 55
Message-ID: <gfeala$rp9$1@news2.ipartners.pl>
References: <gfabhm$86o$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: impega.neokartgis.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1226485226 28457 217.153.44.190 (12 Nov 2008 10:20:26
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Nov 2008 10:20:26 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:427245
Ukryj nagłówki
Kiedyś pisałem trochę na amerykańską grupę dyskusyjną poświęconą
tematyce IT.
Pewna grupa osób z USA stanowiła niejako elitę w zakresie wiedzy
w tym obszarze, której dotyczyła tematyka grup (konkretnie technologia
dość nawet popularna w USA, choć niekoniecznie poza USA).
Większość z tych osób miała już swoje lata i reprezentowała w swoim
podejściu do technologii coś co możnaby określić jako "stara szkoła",
która generalnie stanowi takie abecadło.
Generalnie panowie z "elity" zwalczali dośc zaciekle wszystko co
stanowiło kuriosum z punktu widzenia pokrytego z lekka patyną do
jakiego się przyzwyczaili i jaki bardzo dziarsko reprezentowali.
Pewnego razu wdał się ze mną w dyskusję na tym tle jeden z panów
i wymieniliśmy sporo postów, w których mniej lub bardziej obrazowo
przekonywaliśmy się do swoich racji.
W pewnym momencie ten pan pośród swoich argumentów zaczął
przemycać nieprzyjemne aluzje na mój temat. Doszło do tego, że
wyraził się mniej więcej tak [wolny cytat]: no tak, jak się tłumaczy
coś kobiecie i ona się z tym nie zgadza, to po tym jak zaczyna gadać
od rzeczy i wygada się, przestaje dyskutować kiedy zorientuje się,
że dalsza dyskusja nic jej już nie da...
Zaraz przybiegło kilka innych osób z tamtej "elity" i zaczęło niejako
poklepywać tego pana po plecach gratulując "żartu" i dorzucać swoje
"oświecone przemyślenia życiowe" w podobnym tonie.
W tej sytuacji zapytałem tego pana czy jest szowinistą i czy ma
coś przeciwko kobietom.
W odpowiedzi zostałem posądzony o antyamerykańskość i padło
porównanie mojej osoby do jakiegoś bodajże Koreańczyka, który
urządził sobie w jakiejś szkole w USA masakrę, gdyż towarzystwo
w szkole bardzo nie podobało mu się.
Byłem w niezłym szoku.
Ten pan był Amerykaninem i latynosem z pochodzenia.
Odniosłem wrażenie, że USA to miejscami jakiś niewąsko popieprzony
kraj.
Powaga.
Notabene IMHO większość(?) ludzi zaangażowanych w tę technologię
to osoby "kolorowe", a sama tecnologia ma wielu przeciwników w PL
z uwagi na różnego rodzaju ograniczenia funkcjonalne.
--
CB
Użytkownik "Himera" <h...@z...org> napisał w wiadomości
news:gfabhm$86o$1@inews.gazeta.pl...
> [...]
> nie jestem jakas feministka, no ale bez przesady:)
|