« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-09-03 08:43:23
Temat: Re: [MM] zaczynam się wkurzać... :-(
Użytkownik "Hafsa" <m...@p...postem> napisał w wiadomości
news:bj45p6$hru$1@inews.gazeta.pl...
> A propos stewii, gdzie ja mozna kupic?????Hafsa zaciekawiona
Na przykład tutaj: http://stevia.webpark.pl . Ja już jestem prawie
zdecydowana :-)
Pozdrawiam ciepło,
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-09-03 09:17:39
Temat: Re: [MM] zaczynam się wkurzać... :-(
Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > A propos stewii, gdzie ja mozna kupic?????Hafsa zaciekawiona
> Na przykład tutaj: http://stevia.webpark.pl . Ja już jestem prawie
Nie wiem, pierwszy raz slysze o stevii, ale wrzucilam do googli i pierwszy
link:
http://217.29.194.213:8093/opinion/op_ec.html przeczy, jakoby byla
nieszkodliwa.
Malutki fragment tekstu:
"(...) Potwierdziło to pierwotną opinię Rady, która wkrótce otrzymała
ponowne zlecenie przebadania środka. W rezultacie tych badań Komisja
postanowiła nie dopuścić do obrotu na rynku artykułów spożywczych produktów
roślinnych oraz sproszkowanych liści Stevia Rebaudiana Bertoni.
W kwestii słodziku Komisja wyraziła swoje obawy, których przyczyną był nade
wszystko brak danych dotyczących bezpieczeństwa i możliwych zagrożeń
wynikających z potencjalnej toksyczności Stevioside i jego szkodliwego - z
punktu widzenia metabolizmu - wpływu na specyficzne związki organiczne,
zanieczyszczenia oraz płodność ludzi. Dlatego właśnie Komisja nie uważała za
stosowne zezwolić na stosowanie tego środka jako słodziku spożywczego(...) "
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-09-03 09:23:49
Temat: stevia jako srodek slodzacy> Nie wiem, pierwszy raz slysze o stevii, ale wrzucilam do googli i pierwszy
> link:
> http://217.29.194.213:8093/opinion/op_ec.html przeczy, jakoby byla
> nieszkodliwa.
A drugi http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.ht
m wrecz
przeciwnie - mowi o samych zaletach ;))
"(...) Badano także toksyczność surowca i jego wpływ na procesy metaboliczne
organizmu, reprodukcję itp. Eksperymenty przeprowadzone na szczurach
karmionych paszą z dodatkiem stewiozydów w ilości 0,28%, 1,40% i 7% nie
wykazały ich ujemnego wpływu na płodność, przebieg ciąży i zdrowotność
młodych.
Stwierdzono pewien wpływ stewiozydów na przemianę węglowodanów. Pierwsze
badania w tym zakresie wykonane w Paragwaju wykazały, że po podaniu wodnego
ekstraktu z suszonych liści (bez określenia dawki) u 25 dorosłych osób
nastąpiło po 6-8 godzinach zmniejszenie poziomu glukozy we krwi o 35,2% w
stosunku do stanu wyjściowego.
Okazało się także, że Stevia rebaudiana ma właściwości przeciwbakteryjne. Z
wydzielonych chromatograficznie 8 niezidentyfikowanych związków zawartych w
ekstraktach z liści, 2 okazały się aktywne przeciwko różnym szczepom
bakterii, szczególnie Pseudomonas aeruginosa i Proteus vulgaris. Pozostale
miały właściwości słodzące, a tylko nieznaczną aktywność bakteriostatyczną.
Zaletą stewiozydów jest ograniczanie próchnicy zębów powodowanej przez
Streptococcus mutans. Dlatego warto zastąpić nimi popularne cukry (glukoza,
fruktoza) w różnych preparatach doustnych (pasty do zębów, płukanki).
Stewiozydy nie mają większego wpływu na układ sercowo-naczyniowy. Miesięczny
okres picia herbaty z liści Stevia rebaudiana przez 18 osób w wieku 18-40
lat nie spowodował znaczących zmian. Stwierdzono jedynie nieznaczne (9,5%)
obniżenie ciśnienia tętniczego skurczowego i rozkurczowego. Badania
laboratoryjne przeprowadzone w krajach Ameryki Południowej wykazały, że
stewiozydy mają pewną aktywność w niektórych procesach fizjologicznych,
jednak dane z literatury na ten temat są dosyć skromne. "
Nie wiem, sami ocencie ;)
Pozdr
Kafka, na szczescie nieslodzaca.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-09-03 09:30:48
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy
Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bj4bui$sbd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nie wiem, pierwszy raz slysze o stevii, ale wrzucilam do googli i
pierwszy
> > link:
> > http://217.29.194.213:8093/opinion/op_ec.html przeczy, jakoby byla
> > nieszkodliwa.
>
> A drugi http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.ht
m wrecz
> przeciwnie - mowi o samych zaletach ;))
[ciach]
> Nie wiem, sami ocencie ;)
Też googlowałam :-) I z tego, co wyczytałam, wywnioskowało mi się że
niedopuszczenie stevii do użytku ma tak samo prozdrowotne podstawy, jak
dopuszczenie do użytku aspartamu. Innymi słowy, nie liczą się badania i
wpływ na zdrowie, tylko kasa wielkich koncernów jak Nutra Sweet. Ja w każdym
razie wolę używać stevii niż słodzików, a że też większości rzeczy nie
słodzę, to raczej bardziej niż zwykły cukier mi to nie zaszkodzi.
Pozdrawiam,
Ula (też na szczęście niesłodząca :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-09-03 09:42:10
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy
Użytkownik <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> nie liczą się badania i
> wpływ na zdrowie, tylko kasa wielkich koncernów jak Nutra Sweet.
Tez bylo to moje pierwsze skojarzenie niestety.
> Ja w każdym
> razie wolę używać stevii niż słodzików, a że też większości rzeczy nie
> słodzę, to raczej bardziej niż zwykły cukier mi to nie zaszkodzi.
A w jakiej postaci tego uzywasz i do czego? Robisz np.ze stevia jakies
wypieki?
Pozdr
Kafka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-09-03 10:16:00
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy
Użytkownik "Kafka" <i...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bj4d0v$3ma$1@nemesis.news.tpi.pl...
[ciach]
> A w jakiej postaci tego uzywasz i do czego? Robisz np.ze stevia jakies
> wypieki?
Stevii jeszcze nie używam, jestem "prawie zdecydowana" :-) na zakup
sadzonki, ale do wypieków można jej używać jak najbardziej - na którejś
grupie dyskusyjnej była swego czasu dyskusja na ten temat. Trzeba tylko
zmienić proporcje, bo stevia jest słodsza od cukru. No i pamiętać o tym, że
w temp. powyżej 200 st. Celsjusza roślinka ta traci słodki smak. Poza tym
można jej używać wszędzie tam, gdzie normalnie używa się cukru - do herbaty,
kawy, sałatek itp (ale tego to ja nie słodzę i tak). U mnie stevia znajdzie
zastosowanie przede wszystkim w przypadku apetytu na coś słodkiego, np. do
ciasteczek owsianych czy innych tego typu przekąsek.
Nie wiem, jak jest z tym ziołowym posmakiem, o którym pisał Jurek - może się
jeszcze odezwie i nas oświeci, czy bardzo to dokuczliwe :-)
Pozdr.
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-09-03 11:13:27
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy
> A w jakiej postaci tego uzywasz i do czego? Robisz np.ze stevia jakies
> wypieki?
>
u nas mozna kupic to juz sproszkowane, (kolor szaro-zielony), zona do
slodzenia kawy wrzuca odrobine na koncu lyzeczki do kawy ( nawet nie jeden
gram) , kawa jest slodka, ale jest taki"smaczek" ziolowy. To jest ziolo
uzywane przez indian poludniowo amerykanskich od wiekow, tam tez zostalo
"odkryte" i opisane. W wypiekach ten "smaczek" ziolowy" ginie. Ale
najwazniejsze ze jest to naturalne i praktycznie bez weglowodanow.
Zastepuje cukier we wszystkim w przecietnym gospodarstwie domowym, ale
ilosciowo duzo, duzo mniej!
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2003-09-03 11:49:18
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy> Jurek napisał:
> u nas mozna kupic to juz sproszkowane, (kolor szaro-zielony)
Gdzie to "u nas"? Może też kupię?
polny konik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2003-09-03 18:38:39
Temat: Re: stevia jako srodek slodzacy
> Gdzie to "u nas"? Może też kupię?
> polny konik
ja mieszkam we Fracji :((((((((, mozna to kupic w sklepach "Bio"(w
Polsce to sie chyba nazywa zdrowa zywnosc) ale to bardzo drogie. Dlatego
jestem w trakcie sciagania sadzonek z Polski.
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |