Data: 2003-06-10 21:45:33
Temat: Re: strach przed ludzmi ?
Od: "kazoo" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jestem strasznie niesmiala. Lubi mowic, ale tylko do ludzi ktorych dobrze
> znam. Reszta to katastrofa. Boje sie odezwac w nowym towarzystwie, kupic
cos
> w sklepie samoobslugowym , ciahgle mam wrazenie ze wszyscy na mnie patrzi
> krytykuja.
>>Bardzo wazna jest dla mnie opinia innych. To straszne. Co robic?
(sam sie o to pytalem niedawno)
Czy to nie jest pewnego rodzaju zarozumialstwo? Myslisz, ze inni nie maja
nic innego do roboty tylko sie na Ciebie patrzec, dyskutowac na Twoj temat
itp? Jestes taka wazna czy moze chcesz taka byc? Zapytaj sie sama...
Zbuntuj sie!
Cos takiego napisala pewna Pani (profesor, filozof):
"...Daje sie on (lek) wyrazic slowami: co pomysla o mnie inni, otaczajacy
ludzie? Lek prowokujacy, by nie wylamywac sie z tego, co w danym otoczeniu
jest uznane za powszechnie obowiazujace. [...] Takie leki stanowia PROBE
CHARAKTERU."
Wydaje mi sie, ze slusznym bedzie stwierdzenie, ze takie sytuacjie prowokuja
nas bysmy pokazali sobie i innym jacy jestesmy naprawde.
wpoczuciusamotnosci.kazoo
|