Data: 2000-11-14 19:39:39
Temat: Re: stres i jedzenie
Od: "Jacek" <o...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sylwester Grzyb" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3c67.00000000.3a118487@newsgate.onet.pl...
> Jeżu kolczasty! Miałam siedzieć cicho, obserwować i się nie wtrącać, ale
nie
> zdzierżyłam. Jak mądrala z krainy DO wymądrza się na temat anoreksji. To
mam do
> Ciebie pytanie - a co Ty tak naprawdę wiesz o anoreksji??? Chcesz faktów??
Ja
> miałam anoreksję i dostawałam wymiotów na sam widok tłuszczu. I nie
wyleczono
> mnie słoniną, tylko uczciwą farmakologią. I żyję.
Nie wiem czemu się denerwujesz.
To co napisałaś nie stoi w sprzeczności z tym co ja mówię i wcześniej
powiedziałem.
Dlaczego?
Po pierwsze
Nie napisałaś co robiłaś zanim wpadłaś w anoreksję.
Opisz co jadłaś?
czy się nie głodziłaś?
Czy nie jest tak że osoby, które wpadają w anoreksję już są wychudzone i po
kilku próbach mniej lub bardziej skutecznego odchudzania?
Po drugie.
Jak już człowiek ma anoreksję to rzyga na widok tłuszczu i to może być fakt.
Ale przyczyną tego zjawiska jest zabidzenie i wycieńczenie brakiem pokarmu,
zwłaszcza bogatego w wartości odżywcze.
Ale przyczyną wcale nie musi byc choroba psychiczna, wystarczy że mózg
będzie miał beznadziejne zasilanie a wszystko jest możliwe. I w takiej
sytuacji może przyjść z pomocą farmakologia. Ale same prochy to mało. Jak
człowiek nie zacznie jeść to w piach idzie jak te 75% o których piszesz.
> Choć wg statystyk miałam
> tylko 25% szans. I WIEM, że nie dokonałaby tego ZADNA DIETA, bo nie może
być
> mowy o jakiejkolwiek diecie w przypadku osoby która NIC NIE JE.
Dokładnie tak. I dlatego trzeba jak już napisałem wspomóc proces leczenia
farmakologicznie.
> Pozdrawiam i życzę więcej TOLERANCJI w tym getcie w którym żyjesz.
> KAŚKA
>
Kasiu, nie żyję w żadnym getcie.
Przeczytaj ostatnie kilka moich wypowiedzi w tym wątku.
To nie jest niedorzecznością, pod warunkiem że Maja i Ty odrzucicie
założenia które stoją w sprzeczności z faktami.
Pozdrawiam
Jacek
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|