>
> >  Tłusty wróbel bije rekordy popularności, bardzo proszę o niego.
> Pozdrawiam
> >
> > Milena
> >
> On nie jest tłusty hahahaha,on jest bidulek zmarzniety i
> napuszony.............
>
> Pusia  (karmicielka skrzydlaczy,wlascicielka balkonowej restauracji
> ,sponsorka sikorek i innego towarzystwa fruwajacego,prenumeratorka
> biuletynow Polskiego TowarzystwaOchrony Ptakow itd,itp .........)

Dobra, dobra, Pusiu, nie ze mną te numery...:)). Ja tam znam te wróble,
sikorki i inne ptactwo. Przylatują codziennie, huśtają się na słoninie,
przegryzając ziarnem - ja bym tyle nie wcisnęła.
To jest taki chwyt, poprostu graja na naszych uczuciach. Ale nie mam nic
przeciwko ich dokarmianiu , to one będą miały nadwagę :). Pozdrawiam

Milena


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl