Data: 2002-03-01 23:14:33
Temat: Re: stronki z panienkami w necie
Od: DL <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj Asiek,
a teraz zobaczmy co napisałe(a)ś:
>Nie rozumiemy się zatem zupełnie. Pisałam, że rozumiem facetów, oglądających
>panienki w necie: patrzą, bo ładne, JD pisała, że ona nie rozumie,
>bo patrzy się po to, żeby coś mieć, na to ja, że IMO to chora motywacja,
>jest bowiem wiele rzeczy, na które się patrzy bez chęci posiadania tego,
>z czym JD się z grubsza zgodziła. IMO oglądanie panienek w necie nie
>motywuje do niczego, ani do posiadania, ani do dążenia. I o tym pisałam.
>I nie widzę sensu odnoszenia tego do innych sfer.
I ja się z Tobą zgodziłem.
Motywacja do działania może mieć różne podłoże i dotyczyć różnych
rzeczy.
Może być np. motywacja negatywna: robię coś aby komuś zaszkodzić lub
kogoś pokonać, albo pozytywna: pomagam komuś bo wynika to z mojego
życzliwego stosunku do osoby lub sprawy.
>Ja dalej nie wiem, czemuś to uczynił, albowiem Twój wywód o
>"tumiwisiźmie", sferach etyki, źle pojętej tolerancji itd. dalej
Posłuchaj, nie ma to związku z Twoją osobą i luźno dotyczy tego co
napisałaś w poście.
Nie ma gadki bez dokładki, (dotyczy to plotek) ale podobny mechanizm
jest w dyskusji.
Netykieta owszem zaleca odpowiedzi na temat, lecz gdybym chciał znać
odpowiedz, poszukałbym w specjalistycznych książkach, jeżeli chcę
pogadać i wymienić się poglądami z ludźmi, zaglądam na grupę.
To tyle.
Pozdrawiam i chyba EOT ?
--
Piotr 'DL' Majkowski
z...@p...onet.pl
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy
|