Data: 2003-05-12 12:35:29
Temat: Re: stwierdzenie o nieważno?ci małżeństwa
Od: Andrzej Garapich <gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
8 May 2003 13:50:13 +0200, f...@o...pl pisze:
>szukam kontaktu z osobami, którym udało się pomyślnie przeprowadzić w
>Diecezjalnym Sądzie Biskupim unieważnienie małżeństwa. jakie przyczyny [znam je
>z KPK] _konkretnie_w_Waszym_przypadku, umożliwiły uznanie małżeństwa za zawarte
>nieważnie?
Nię sądzę, żeby się odezwalo wiele osób. Kiedyś zeznawałem jako
świadek przy takiej sprawie. Musiałem przysięgać na krucyfiks, że
nie będę opowiadał o co mnie pytano, jakich udzieliłem odpowiedzi,
ani nie zdradzę żadnej rzeczy dotyczącej tego unieważnienia. Skoro
przysięgi wymagano od świadka sądzę, że obowiązuje ona także
"strony". Jeśli ktoś podchodzi poważnie do wiary i religii (a
uczestniczenie w unieważnieniu małżeństwa raczej o tym świadczy),
to po prostu nie wolno mu o tym opowiadać.
--
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|