Data: 2001-04-06 09:27:06
Temat: Re: stygmata
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I to jest przerazajace, bo zamiast starac sie zglebic slowa
> faktycznie zawarte w Biblii staramy
> sie zglebic slowa wymyslone przez scenarzyste dla potrzeb filmu... Staja
sie
> one bardziej wiarygodne dla
> przecietnego widza niz to co jest od wiekow znane. Fakt faktem, ze sa one
> piekne, to trzeba przyznac.
> MIerzi mnie tylko fakt, ze najpenwiej ktos za to dostal niezla kaske...
Wlasnie, niesamowite jest to jak silnie media potrafia ksztaltowac
opinie ludzi, ktorzy potem uwazaja ja za swoja.
Np. gdy byla afera Clintona, ktory zdradzil zone,
przedstawiono go ja ofiare nagonki,
tak sprytnie, ze gospodynie,
ktore zwykle jednoznacznie potepily-by zdrade meza i
-w tym przypadku- osmieszenie zony i corki (!) na oczach
swiata, to
... te wlasnie gospodynie ujely sie w obronie pokrzywdzonego!
Sila nakreslenia pewnej wizji jest niesamowita.
Przy czym musi ona byc dobrze utrafiona w uczucia odbiorcow
(np. ktos zostal skrzywdzony)
Zreszta... jak podchodzi do mnie cpun i prosi o drobne, to zaczyna
smutnym i pokornym glosem "jestem biednym czlowiekiem, bez mieszkania..."
I to co czuje to z jednej strony:
Rozum -> dam kaske i wespre narkomana i dilerow,
ale z drugiej strony czuje
Uczucie -> moze on rzeczywiscie taki biedny, i potrzebuje pomocy
Rola mediow jest taka zeby te uczucia rozdmuchac do niebotycznych
rozmiarow, przy czym widz po wyjsciu np. z kina ma czuc (w koncu zaplacil),
ze prawda jest po jego stronie, ze inni sie myla i go krzywdza.
I nawet nie jest to takie zle, bo czasem przynosi pewnien "ruch",
ale teraz wizje zaczynaja byc coraz przesadniej rozdmuchiwane.
A teraz, kiedy stosunki miedzuludzkie w spoleczenstwie sie
pogorszyly, ludzie szukaja potwierdzenia swojego obrazu swiata
(co jest przyjemne)
a nie rozwiazania problemu
(co nie musi byc przyjemne, np. jak wizyta u psychologa),
wiec problemy jeszcze bardziej sie nakrecaja.
A nowe poblemy, to nowe filmy i wizje...
Dlatego wydaje mi sie, ze za jakis czas czeka nas wojna.
Oprocz zakladania Nowej Wizji, media potrafia tez niszczyc uklady
miedzy ludzmi. Ktos chodzil na silownie i byl spostrzegany przez
innych jako "dbajacy o zdrowie", a tu nagle artykul w gazecie,
ze czesto intensywne cwiczenia na silowni to wyraz "meskiej bulimi".
I od razu grupa zaczela spostrzegac faceta jako chorego :-)
Wizje nakreslane przez media sa niesamowicie silnie i dzialaja na uczcia,
ale najczesciej niezgodne z rzeczywistoscia.
Zdrufka, Duch
|