Data: 2003-05-08 10:53:16
Temat: Re: suchy przekrwiony nos!!!
Od: "Zavrat" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorita" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b9bhjb$jkk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Troche wyzej bylo pisane na temat suchego, wiecznie zatkanego nosa. Otoz
> chcialam sie czyms podzielic. Ja problem z nosem mialamprzez polt toku,
> kiedy to uzaleznilam sie od kroplii po prostu bez nich ani rusz.
(...)
Powiedz, co konkretnie pomogło - płukanie nosa solą, krople homeo, czy może
coś innego?
I co nazywasz pozytywnym rezultatem - odbudowanie śluzówki, czy lepsze
oddychanie?
Ja sobie zniszczyłem nos i śluzówkę (suchy nos, krwotoki) sprayem AFRIN, też
było cholernie cięzko to odstawić, bo uzależnia jak narkotyk. Udało się to
odstawić, ale nos był ciągle zatkany. Potem przerzuciłem się na Sudafed
(tabletki) - działają super, ale nie będę przecież łykał prochów tyle...
Poprzestałem koniec końców na homeopatycznych proszkach do ssania o nazwie
Coryzalia, sam nie wiem, czy coś pomagają, ale są smaczne ;)
No i miałem zabieg prostowania przegrody.
Mariusz
|