Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.tpinternet.pl!at
lantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Jesus <n...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: świadomość ma kolory
Date: Thu, 03 Mar 2005 11:33:05 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <d06ogo$js9$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d04jnl$gea$1@atlantis.news.tpi.pl>
<qEyVd.38970$by5.19740@newssvr19.news.prodigy.com>
NNTP-Posting-Host: gk110.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1109845338 20361 80.53.62.110 (3 Mar 2005 10:22:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Mar 2005 10:22:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <qEyVd.38970$by5.19740@newssvr19.news.prodigy.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:309616 pl.sci.filozofia:99421
Ukryj nagłówki
AW napisał(a):
> Więc z jednej strony 'tępa, dwubiegunowa moralność fanatyków' a z drugiej
> tęcza delikatnych i subtelnych barw.
>
> Fanatycy są źli i głupi daltoniści - to jeden biegun. Dobrzy i mądrzy
> jesteśmy my, śwaidomi całej gamy kolorów i wrażliwi na ich bogactwo - to zaś
> drugi biegun.
>
> Czy aby na pewno? Czy w ogóle posuneliśmy się choć o krok?
Ja widzę to tak.
Fanatyzm zamyka drogę świadomości, również i w tej kwestii jeśli
nazwiesz fanatyka "złym". Wówczas zamiast zrozumieć fanatyzm u kogoś z
góry będziesz uprzedzony, co wytworzy "głupotę".
Wydaje mi się pomimo iż głupota ma wymiar pejoratywny, a więc łatwo
prowadzi do uwierzenia w jej "zło", sztuką myślenia jest tworzyć nowy
sens przy zastanawianiu się i dociekaniu na nowo.
Za każdym razem myśląc wzbudzamy na nowo skojarzenia w pamięci
operacyjnej i inaczej możemy zobaczyć to o czym myślimy. Czytając
dziesięć razy jakiś tekst uczymy się nawyków odbierania go, ale
wysilając myślenie i usiłując patrząc na nowo możemy raz odebrać coś
fanatycznie, a innym razem nadając chwilowo nowe znaczenie.
Chodzi o to - jaki kontekst wybierzesz takim będziesz postrzegał.
Przy nawykowym fanatycznym myśleniu nawet nie pomyślisz, że można
spojrzeć inaczej, a napewno będzie Tobie to trudno wytłumaczyć.
Można nazwać kogoś głupim bez sensu, tylko po to aby go obrazić.
U człowieka wystąpi wówczas nawyk odebrania tej informacji jako treść
oceniającą go - "jesteś zły". Nie ma więc większej informacji w sobie,
tworzy bezsens poparty emocjonalnym wydźwiękiem. Podświadomość
nabierająca takie treści zaczyna później tworzyć w nim dziwnią moralność
bezsensownie umniejszająca swoje wyobrażenie o sobie. Jeśli nie umie się
rewidować swojej podświadomości, burzyć nawykowy zaprogramowany
kontekst pojawiający się jak automat, bodziec - reakcja, bardzo trudno
jest spojrzeć innym.
Tak mi się wydaje, że to brak umiejętności rewidowania informacji jest
spowodowana pewnym nawykiem wrastającym w człowieka, może to nawet nałóg?
>
> AW
|