Strona główna Grupy pl.sci.medycyna świerzb u kota - przechodzi na ludzi?

Grupy

Szukaj w grupach

 

świerzb u kota - przechodzi na ludzi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-07 12:49:38

Temat: świerzb u kota - przechodzi na ludzi?
Od: "zocha" <z...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

Wzieliśmy kota ze schroniska, pani w schronisku oczywiście powiedziała, że
kicia jest zdrowa-
zresztą tak wyglądała. Poszliśmy do weterynarza a tu okazało się, że ma
świerzb, leczymy go ale są obawy czy to nie przejdzie na nas. Mimo, że jest
u nas krótko to nie wyobrażam sobie oddania go z powrotem do schroniska.

Pozdrawiam
z


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-03-07 19:46:53

Temat: Re: świerzb u kota - przechodzi na ludzi?
Od: Blue <a...@z...w.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 7 Mar 2001 13:49:38 +0100, "zocha" <z...@s...net> wrote:
> Wzieli?my kota ze schroniska, pani w schronisku oczywi?cie powiedzia?a, ?e
> kicia jest zdrowa-
> zreszt? tak wygl?da?a. Poszli?my do weterynarza a tu okaza?o si?, ?e ma
> ?wierzb, leczymy go ale s? obawy czy to nie przejdzie na nas. Mimo, ?e jest
> u nas krótko to nie wyobra?am sobie oddania go z powrotem do schroniska.

Witam!

Swiezbowiec koci nie jest grozny dla ludzi. Moze zaatakowac inne zwierzeta, ale ludzi
nie rusza.
Wiekszosc zabiedzonych kociakow, w tym tych schroniskowch, cierpi na ta przypadlosc.
Leczenie
czasem moze byc dosyc dlugie, ale kicia powinna sie bez problemu z tego wylizac :)
Nie jest to
choroba z natury smiertelna, raczej uciazliwa. Ale dla czlowieka niegrozna.
Reszta wiadomosci o swiezbowcu chyba nie pasuje do tematyki tej grupy, wiec jesli
chcesz sie
czegos dowiedziec, to pisz na priv :)

Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-03-08 06:56:55

Temat: Re: świerzb u kota - przechodzi na ludzi?
Od: smuggler <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora



zocha wrote:

> Wzieliśmy kota ze schroniska, pani w schronisku oczywiście powiedziała, że
> kicia jest zdrowa-
> zresztš tak wyglšdała. Poszliśmy do weterynarza a tu okazało się, że ma
> świerzb, leczymy go ale sš obawy czy to nie przejdzie na nas. Mimo, że jest
> u nas krótko to nie wyobrażam sobie oddania go z powrotem do schroniska.
>
> Pozdrawiam
> z

Swierzb uszny na pewno nie - sam leczylem swoja kicie na to, czyscilem uszy
itp.
I to dlugo. I zadnych negatywnych efektow nie wykrylem. Nie oddawajcie kici,
pliz :)))




--


Smuggler

***
Zeby tak mi sie chcialo, jak mi sie nie chce...
***




--
Nie klikaj! Możesz dostawać SMS-y! http://rubikon.pl/rubikon/oferta/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pytanie do neurologów - pilne
SEKSUOLOG NA CZACIE
Telemedycyna w praktyce - prosze o opinie
Kiedy komputer z procesorem taktowanym 2,45 Ghz i mocy 100 W zastapi kuchenke mikrofalowa
Pytanie do ginekologów położników?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »