Data: 2008-09-19 14:40:04
Temat: Re: świszczący i głośny oddech
Od: s...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Wrz, 21:07, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> s...@i...pl wrote:
>
> > Praktycznie zawsze miałem jakieś infekcje górnych dróg oddechowych,
> > częste katary, chronicznie zatkany nos. Z dolnymi raczej zawsze było
> > ok.
>
> i dalej:
>
>
>
> > Czyli podsumowując radzisz zrobić te w/w badania, o których pisałeś,
> > tak dla świętego spokoju?
>
> radzę przede wszystko zwrócić bardzo dużą uwagę na odżywianie -
nawww.nerwica.vegie.plmasz mniej więcej wypisane, na co powinno się zwrócić
> uwagę. Organizm będący w stanie zmobilizować odpowiednią ilość odpowiednich
> białych krwinek w odpowiednio krótkim czasie radzi sobie z chorobą,
> organizm który tego nie potrafi - nie radzi sobie.
>
> Inna rzecz, że odporność można sobie ładnie zniszczyć lekami. Niektóre
> choroby trzeba po prostu przechorować. Ja np od chyba 15 lat nie biorę
> praktycznie żadnych leków przy przeziębieniach, tylko witaminy, czosnek,
> leżenie zawiniętym w 10 koców etc, efekt - ostatnią anginę przechodziłem
> właśnie chyba z 15 lat temu. Wcześniej chorowałem jakoś tak 1-2 razy do
> roku :D
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P
Byłem z wynikami u lekarza.
W zasadzie nic nie powiedział o astmie, więc prawdopodobnie jak na
razie potwierdzają
się Wasze przypuszczenia, ale dał skierowanie na spirometrię. W rtg
stwierdził tylko zrosty po prawej stronie przepony.
|