Data: 2008-10-01 16:52:18
Temat: Re: świszczący i głośny oddech
Od: s...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 19 Wrz, 16:40, s...@i...pl wrote:
> On 18 Wrz, 21:07, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > s...@i...pl wrote:
>
> > > Praktycznie zawsze miałem jakieś infekcje górnych dróg oddechowych,
> > > częste katary, chronicznie zatkany nos. Z dolnymi raczej zawsze było
> > > ok.
>
> > i dalej:
>
> > > Czyli podsumowując radzisz zrobić te w/w badania, o których pisałeś,
> > > tak dla świętego spokoju?
>
> > radzę przede wszystko zwrócić bardzo dużą uwagę na odżywianie -
nawww.nerwica.vegie.plmaszmniej więcej wypisane, na co powinno się zwrócić
> > uwagę. Organizm będący w stanie zmobilizować odpowiednią ilość odpowiednich
> > białych krwinek w odpowiednio krótkim czasie radzi sobie z chorobą,
> > organizm który tego nie potrafi - nie radzi sobie.
>
> > Inna rzecz, że odporność można sobie ładnie zniszczyć lekami. Niektóre
> > choroby trzeba po prostu przechorować. Ja np od chyba 15 lat nie biorę
> > praktycznie żadnych leków przy przeziębieniach, tylko witaminy, czosnek,
> > leżenie zawiniętym w 10 koców etc, efekt - ostatnią anginę przechodziłem
> > właśnie chyba z 15 lat temu. Wcześniej chorowałem jakoś tak 1-2 razy do
> > roku :D
>
> > --
> > . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P
>
> Byłem z wynikami u lekarza.
> W zasadzie nic nie powiedział o astmie, więc prawdopodobnie jak na
> razie potwierdzają
> się Wasze przypuszczenia, ale dał skierowanie na spirometrię. W rtg
> stwierdził tylko zrosty po prawej stronie przepony.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Witam.
Długo się nie odzywałem.
W badaniach krwi, moczu, cukru, OB nic nie wyszło. Delikatne w
płytkach i rozmazie jakieś wartości nie tak.
Po spiromertii nawet pani pulmonolog nie jest w stanie jednoznacznie
powiedzieć czy to astma czy nie (?!). No jakieś tam zmiany są.
Przepisała jakieś dwa inhalatorki i za niecałe dwa tygodnie na kolejną
spirometrię.
Jak na razie dyskomfort i ciężkość jest dalej ale chyba troszkę
zeszło.
niestety są trudności z zasypianiem i dalej budzę sie mokry (co jakiś
czas).
|