Data: 2005-05-09 22:25:04
Temat: Re: syndrom bylych/obecnych
Od: " himera" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Yuw <M...@M...com> napisał(a):
>
> >>
> >> a nie wpadłas na to ze on nie chce faktycznego powrotu, tylko zebys
> >> sie zeszmaciała jeszcze bardziej i wtedy cie rzuci, ON, to taka meska
> >> gra jest
> >
> >jesli gral to bardzo przekonywujaca, niemal skomlal na kolanach zebym go
> >wziela, czy upokarzalby sie tak bardzo tylko po to abym wrocila po to aby
> >mnie rzucic?
> >
> >swoja droga to fajnie bylo patrzec jak mezczyzna wije sie u moich stop.
>
>
> Nie wiem czy tak było w twoim przypadku ale to sie nazywa kabotynizm,
> od kabotyn, inne okreslenie nie przychodzi mi do głowy wiec to musi
> wystarczyc, mozna to zauwazyc tez na tej grupie u coponiektorych
> meskich osobników, niby inteligentni ale dla efektu musza bluzgac
>
> ciekawe czy to przeczytasz, a warto było te zyły sobie podcinac?
on przeciez nie podcial sobie zyl straszyl mnie tylko.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|