Dnia dzisiejszego niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>>>>
>>> Znajomy kiedyś wymyślił że dzieci powinny mieć wyłącznik, a kobiety
>>> potencjometr do regulacji siły głosu i świat stałby się piękny.
>>
>> Albo odwrotnie.
>>
> Miał to przemyślane, żonę można zostawić "włączoną" bez opieki;)

Widać mu się takie obiekty trafiły. Nie każdy ma takiego farta w życiu.

>>>> chociaż minus jest: nie posprząta.
>>>>
>>> Do sprzątania wymyślą inne roboty, myślę że nawet znacznie tańsze będą.
>>
>> I może jakbym taki sobie nabyła, nikt nie zarzuci mi, że promuję
>> zboczone związki partnerskie.
>>
> Sprzątanie nie ma sensu, to tylko przenoszenie śmieci z jednego miejsca w
> inne ;) Znajoma nastolatka, na głośne oburzenie matki spowodowane stanem
> wnętrza jej pokoju odpowiedziała - "Mama to pojęcia o feng-shui nie ma"

Matka owa racji nie miała. A przynajmniej w tej kwestii, że pęd ku porządkom
sugeruje ład wewnętrzny.
Wcale a wcale.

qr.a