> Leków nie wynajduje się po to, żeby
>> kogoś uratować, ale żeby na nich zarobić. Jeśli przy okazji się uratuje,
>> to
>> nieźle. Jak nie - trudno. Żyje się dalej.
>
> To mam rozumiec, ze leki wynajduje sie po to zeby kogos zatruc a nie
> ratowac?
> Ludzie zysk jest wazny ale leki sa zeby leczyc i za to sie placi za
> leczenie.
> Teraz sie okaze ze leki sa tlyko dla kasy a czy pomagaja to niewazne.
> Nie obrazajcie naukowcow, ktorzy cale dnie i noce siedze zeby wynalezc cos
> nowego na choroby.

Naukowców nikt nie obraża - ci rzetelnie pracują. To tak, jak w każdym
zawodzie - pracownicy "techniczni" są dobierani w ten sposób, aby
działali chociaż trochę ideologicznie, z pasją.

Natomiast kreowaniem biznesu zajmują się ludzie odpowiednio wyżej - ci z
kolei nie mogą podchodzić ideologicznie.

Zdrowy model biznesowy - tyle tylko, że akurat przemysł medyczny nie
powinien kierować się jedynie ekonomią.


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com