Re: szczesliwe malzenstwo?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-03 15:52:28
Temat: Re: szczesliwe malzenstwo?Od: A...@p...fm (Alienka) szukaj wiadomości tego autora
"Marek N." napisał(a):
>Zastanawiam sie, czy jestesmy swiadomi POTRZEBY >zmian? Czy po prostu
>zmieniamy sie, czesto bez intensywnego sterowania tym >procesem?
Dorzuce jeszcze cos w tym watku - mysle, ze nie jestesmy tak do konca
swiadomi zmian. Po prostu kazdy z czasem nabiera nowych doswiadczen i to one
go zmieniaja. Nie zawsze sa to pozytywne zmiany, ale w jakis sposob
wzbogacaja nasze zycie...
Alienka
--------------R--E--K--L--A--M--A--------------
Czym jest asertywnosc?
Przeczytaj i nie pozwol sie wykorzystywac!
http://www.polki.interia.pl/rodzina/partnerstwo
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-09-03 17:43:37
Temat: Odp: szczesliwe malzenstwo?Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Alienka <A...@p...fm> napisała:
> Po prostu kazdy z czasem nabiera nowych doswiadczen i to one
> go zmieniaja. Nie zawsze sa to pozytywne zmiany, ale w jakis sposob
> wzbogacaja nasze zycie...
Tak... I moze te nawet nie do konca pozytywne zmiany pozwalaja na szersze
spojrzenie. I moze kiedys, to szersze spojrzenie pozwoli na dlasze zmiany,
moze bardziej pozytywne?
Serdecznosci
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |