Data: 2007-07-27 19:29:01
Temat: Re: szkoda słów
Od: "czeremcha" <c...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna*Opty* <K...@a...spam.pl> napisał(a):
> No to w końcu o co Ci chodzi? Trujące nie są, ale jeśli i tłuszcz z mleka
> jest OK. to dlaczego się je odtłuszcza? Dla widzimisię, czy żeby był
> "zdrowszy"?
Żeby ludzie mieli wybór? Chude i tłuste?
> > Zdrowsze jest to, co komu smakuje. Tobie smakuje tłuste - mi chude.
> > Tyle, że ty dorzuciłabyś do narzekań ideologię.
> Taaa... i oczywiście ideologia unikania tłuszczu nie ma wpływu na to, że
> bardziej "smakuje" Ci mleko chude... hehe... zabawne... ;)
Jak ty dużo o mnie wiesz. Więcej niż ja.
Dziecięciem bedąc wycinałam "oczka" z kiełbasy, nie jadłam niczego, co
tłuste /poza chlebem ze smalcem, bo dobry smalec na chlebie lubię/ i
dostawałam bąbli po salcesonie. Według ciebie z powodów ideologicznych.
> Słusznie. Ja mleka w ogóle nie piję, wolę śmietankę 30%.
Również z powodów ideologicznych. A ja na myśl o wypiciu szklanki takiej
śmietanki puściłabym pawia. Bez ideologii.
Nie zauważyłaś, że jedni ludzie smarują chleb cienko, a inni grubo? Robią
tak, bo lubią albo nie, a nie ideologizują.
> > .. przede wszystkim - bez wieprzowiny - źródła życia dla optych.
> W czasach biblijnych to miało sens - klimat śródziemnomorski, brak
lodówek,
> kanalizacji, ścieki uliczne na których żerowały świnie, brak sanepidu,
> trychinoza u świń - to dość powodów by wieprzowina nie była zdrowa.
> Obecnie nie ma takich przeciwskazań.
Co nie zmienia faktu, że do dziś nie jedzą wieprzowiny i nie wymierają, a
ich gospodarka ma się nieźle. Mimo sugerowanych przez ciebie powiązań smalcu
i zndeksami giełdowymi.
I nie ma trychinozy? A ostatnia afera w Świerznie?
> > Próbowałaś kiedyś hinduskie słodycze?
>
> Są tłuste?
Mało słodkie? Nie próbowałaś... Ale wiesz.
> > Mhmm. Stan indyjskiej gospodarki jest efektem ich diety. Rewelacja.
>
> Prawda? :)
Szkoda słów.
> >> Masz rację. NIE NALEŻY NAMAWIAĆ. Ja staram się tego nie robić.
> >
> > Nie wychodzą ci te starania, oj nie.
>
> Czujesz się namawiana? 8)
Czuję się traktowana jak nieuk i niedowiarek, którego trzeba przekonać,
mimo, że o to nie proszę. Kto rozpoczął wątek? W dodatku nie widząc we
wpisanym temacie słowa "mogą", jakoś dziwnie nie tożsamego z "muszą".
Jedz sałatę i banany!
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|