On Wed, 13 Oct 2004 15:31:28 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

>> "Statystyczny kot po mleku dostaje sraczki"
> Tak też piszą w instrukcjach do kotów.

:)

> Mój w ogóle nie rusza, no chyba że
> od autentycznej krowy, ale to raczej produkt kotopodobny.

A ja mam uczulenie na koty, o czym się przekonałem w wieku lat circa 30,
więc nie będę miał nawet kotopodobnego.
(A uczulenia dostałem na pewno od używania komórki i jedzenia serów.
Tudzież konserwantów ;) )

> Ale prawdziwe,
> wiejskie koty mleko uwielbiają, w dzieciństwie tak kota Babci opoiłem, że
> ulewał przy przechodzeniu przez próg...

Może nie mlekiem się opił, a śmietaną... Choć pewnie Ty lepiej wiesz
czym kota opiłeś:)
Prawdzie wiejskie mleko łatwo się rozwarstwia, a śmietana to niemal
czysty tłuszcz przecież:) Dieta, za przeproszeniem, optymalna:D

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/