Sat, 28 Dec 2002 19:57:47 +0100,"I.Tichy" <t...@w...pl>, napisał/a:


> Użytkownik "Kaja" <k...@B...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:q4os750xqkdn.1l2zvgovedi5e.dlg@40tude.net...
>> Sat, 28 Dec 2002 14:27:14 +0100,"I.Tichy" <t...@w...pl>, napisał/a:>

>> *Napisałam coś,że to ja oskarżałam?*

> cały twój post to oskarżenie i pomówienie

>> nic nie wskórali,bo w szpitalu
>> pozmieniali wpisy w dokumentacji,karcie choroby.Na swoją korzyść.

> to też jest oskarżenie i pomówienie

W pewnym sensie--co do oskarżenia--to masz rację,bo siostra z rodzicami
szwagra (jak już pisałam) sądzili się w sądzie.OSKARŻALI lekarzy
operujących,że wprowadzili zakażenie podczas takiej błachej operacji jak
wyrostek robaczkowy i uśmiercili człowieka.
A co do pomówienia to piszę to co wiem od najbliższej rodziny szwagra.
Ja akt szpitalnych nie przeglądałam,tylko oni i ich adwokat.

--
Szczęśliwego Nowego, 2003 Roku!
Kaja