Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: szukam pomocy!!!!
Date: Sun, 27 Jun 2004 02:26:18 +0200
Organization: netHack
Lines: 56
Message-ID: <cbl4ce$sm8$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cbi50i$t34$1@atlantis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Bluzgacz" <bluzgacz(at)poz(dot)zigzag(dot)pl>
NNTP-Posting-Host: bcv92.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1088296143 29384 83.27.237.92 (27 Jun 2004 00:29:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 27 Jun 2004 00:29:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:276288
Ukryj nagłówki
"Ania" <p...@k...lm.pl> wrote in message
news:cbi50i$t34$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ostatnio życie dostarczyło mi wielu złych przeżyć, najgorszym było to, że
> zostałam porzucona
Olaboga! Ale mi problem! Nie masz powazniejszych, np przepalonej zarowk???
> przekreślił wszystko co nas łączyło byliśmy ze sobą 1,5 roku mieliśmy tyle
To kurewsko dlugo......... Jest czego zalowac
> poważnych planów. A teraz zostałam sama bez jakiejkolwiek pomocy. Nie mogę
> spać, budzę siew nocy, śnią mi się koszmary w których on odchodzi i na
nowo
> wszystko przeżywam.
Sproboj nie spac............
> Czy może zna ktoś jakiegoś dobrego psychologa w Koninie, wiem że to małe
> miasto, nio ale ktoś musi mi pomóc bo ja już dłużej nie wytrzymam, mam
Miasto? Pierwsze slysze o takim miescie.......
> bardzo głupie myśli, bardzo. Błagam pomóżcie. Dlaczego on nie chciał dać
nam
> szansy, przecież mogliśmy spróbować to naprawić a wnioski wyciągnięte z
tej
Znalazl sobie inna, lepsza od ciebie - zrozum to i przyjmij do wiadomosci,
takie zycie...
> lekcji zachować na przyszłość, dlaczego zachował się tak bezwzględnie,
choć
> twierdzi ze nadal cos do mnie czuje- jednak nie jest to już to uczucie co
> na początku. Po zerwaniu dzwonił do mnie, chciał wiedzieć co się u mnie
> dzieje, jednak kiedy wczoraj się zobaczyliśmy to on stwierdził że nie
możemy
> być razem bo to się nie uda, dlaczego on z góry zakłada niepowodzenie?
Ma tylko na ciebie ochote w lozku, to wszystko
> Poprosiłam aby więcej nie dzwonił chyba ze będzie chciał spróbować - tak
> bardzo cierpiałam gdy musiałam to powiedzieć!! To wszystko tak bardzo
boli,
> gdyż pomimo tego co zrobił nadal bardzo go kocham i nie potrafię przestać.
Twoj problem jest taki sam jak wiele innych, takze tutaj wczesniej
poruszanych.
Mam prosbe: nie zasmiecaj naszej grupy i poszukaj na googlach w archiwum
posty na temat zerwania, porzucenia - jest ich sporo........
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
|