Data: 2007-02-20 16:44:45
Temat: Re: szukam zaczepki
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik paweł niezbecki <s...@l...po> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erf6bk$3er$...@n...onet.pl...
> Sky<s...@o...pl>
> news:erf3eu$qdg$1@news.onet.pl
>
> > Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:eretu5$76k$...@n...onet.pl...
> >
> > > > No ok. Nie zamknę Ci gęby.
> >
> > Gdybyś choć sam wiedział [i inni]
> > dlaczego tak naprawdę próbujecie mi ją zamknąć...
>
> Ja wiem.
>
> Ponieważ nie jesteś po prostu trollem, który przychodzi, trochę pośmieci i
> odchodzi.
> Ani zwykłym człowiekiem z misją, który uporczywie propaguje pewną idee fixe,
> ale przestrzega przy tym pewnych minimalnych (formalnych) reguł współżycia
> grupowego.
>
> W odróżnieniu od nich, twoja idee fixe zakłada czynne niszczenie tych
> minimalnych reguł współżycia i zachęcanie innych do przyłączania się do tego
> w imię anarchistycznie rozumianej wolności. Tobie nie chodzi o wyrażanie
> siebie i pozwalanie innym na wyrażanie siebie na różne sposoby, w pewnych
> akceptowalnych przez 99% ludzi ramach formalnych. Ty chcesz, żeby inni
> upodobnili się do ciebie. Bez tego twoje rzekome osiągnięcia na drodze
> rozwoju duchowego nie wydają ci się wystarczająco realne (w tym sensie
> jesteś typowym wierzącym).
>
> Razem ze swoją głupią, dziecinną, wredną wyznawczynią, z kretyńskimi
> uśmiechami przyklejonymi na stałe do gąb, bombardujecie tę grupę tonami
> swojego blablania, nie przejmując się odpływem sporej części grupowiczów,
> których zapewne również odstręcza wasza nadaktywność, a na krytykę
> reagujecie na poziomie wczesnej szkoły podstawowej (na zasadzie odbicia
> lustrzanego i jak najbardziej plemiennie).
>
> Najbliższą analogią do twojej głupkowatej nadaktywności są poczynania
> ksRobaka z jego najpłodniejszego okresu (podobnie wielka dominacja
> ilościowa, dziwactwa dotyczące pisania na grupie, które próbował
> propagować - u niego przede wszystkim "choinki" cytatów), jednak są co
> najmniej dwie bardzo istotne różnice:
> (1) o niebo wyższy poziom intelektualno-emocjonalny u Robaka
> (2) niewprowadzanie przez Robaka chaosu samym kształtem swoich postów
>
> Twój przypadek ilustruje m.in. niemożliwość pokojowego funkcjonowania
> "głęboko wierzących i chcących zmieniać świat na swoją modłę" w ramach
> współczesnych społeczeństw zachodnich.
>
> Nie zżeraj całej przestrzeni. Dojrzyj piękno umiaru i reguł współżycia
> społecznego. Nie traktuj grup dyskusyjnych jako narzędzia czy instrumentu.
>
> Amen.
Bóg ci zapłac/i/ w dzieciach... ;)
A wiesz że pisałeś to wypracowanie właściwie nie o mnie ale o sobie?
Ależ możnaby z tego wycisnąć!!! Hej! ;)
Zrobisz to sam[potrafisz?] czy ja mam nad tym popracować? ;P
Odbijesz piłeczkę? Trudno...
Nie będę się narzucał...tak jak sobie życzysz... :)
Ale z tym dojrzeniem piękna umiaru i reguł współżycia toś przegiął Równoooo!
Musi tobie to co wokoło się dzieje nieźle służy...
Ile zarabiasz w swoim wrocławskim[?] gabinetowym "zaciszu"?
Człowieku rozejrzyj się wokołooo!!!
Powiesz [mówisz zapewne] tym wielorako "głodnym" co do [koło] ciebie - jaki to świat
umiaru jest piękny a społeczeństwo [które ich olało] doskonałe!?!
A jak złamani przytakną walisz w papiery pieczątką "zresocjalizowany".
Heh!
Gdzie ty żyjesz?
W bańce mydlanej?!?
;)
|