>> Wszyscy tak zachwalają ten
>> carmex, że chyba się skuszę, tylko właśnie nie wiem na jaką formę. W
>> słoiczku też średnio mi się chce grzebać paluchem, więc co - tubka?
>

> Ja mam w tubce. W sztyfcie nie mialam. Co do sloiczka, to mam podobne
> odczucia jak Ty. Gdybym miala teraz kupowac, to ponownie wybralabym
> tubke.:)
>
>

Popieram :) Tubka chyba najfajniejsza :)
Balam sie ze bedzie sie wyciskal bardzo latwo i papćkał, rozmaźgliwiał po
wypłynięciu z tej tubki, ale ma bardzo mala dziurke tubka i fajnie sie go
wyciska ;)
A sam carmex fajny, i napewno znowu kupie, fajnie nawilza, zarabiste
uczucie zimna po nalozeniu, usta gladkie sie robia bardzo szybko, takze
mysle ze warto... Szkoda ze tylko na allegro :( Ale podobno mial wejsc na
nasz piekny rynek...Cos wiecie kiedy?

Pozdr
Statka