On Sat, 21 Feb 2004 14:09:39 +0100, "Ania"
<a...@R...pl> wrote:

>Cze??!
>
>Od rana m?cz? si? z przerysowaniem cholernego schematu z Burdy ( na
>spódnic? )!!!!!!!!!
>Nie wiem jak Wy, czy która? z kole?anek potrafi odczyta? t? paj?czyn?
>kreseczek???, ale ja nie jestem w stanie!!
>Jestem taka z?a, i jeszcze mnie g?owa od tego rozbola?a!!
>niech mi ktos napisze, ?e te? próbowa? i mu si? nie uda?o;( albo jaka? rada
>bo zaraz porw? ten papier na strz?pki!!!!!!!!!!! wrrrrrrrrrrr
>
>Pozdrawiam,
>Anna z Wawy
>
owszem, rysowalam zupelnie inne rzeczy, a jakze...i potem takie
fajne wykroje wychodzily...doszlam do wprawy wybiorczego
patrzenia - jak juz znajde pierwsza linie to troszke z daleka, z
okiem uwiazanym na TEJ linii patrze i szukam calosci kawalka
(czasem polokiem zerkajac w maly obrazek JAK ten kawalek MA
wygladac. a jak juz podarlam pare papierkow, to biore jakis
jaskrawy maazag i rysuje po tej linii co trzeba i ja widac wtedy
na pewno

trys
K.T. - starannie opakowana