Dnia 9 May 2003 13:16:37 +0200, h...@o...pl napisał(a):

>Kasiu, droga Kasiu!
>O butelce nie pomyślałam - zresztą chyba w czasach gdy robiłam swoje dywaniki
>nie było PETÓW.

Ale po mleku sie swietnei nadawaly :-). Pamietasz te sliczne butelki
po mleku w kolorze zielonym i brazowy i przezroczyste tez? I na
pracach recznych sie oklejalo te butelki jako wazoniki :-)

>A co do farbowania nitek, to można sobie czasami darować. Ja nie farbowałąm,
>robiłam kawałek tą nitką, kawałek nitką materiałową (zwykle b. kolorową), i
>muszę powiedzieć, że fajnie to wychodziło.

A to swietny pomysl. Bo ja nigdy nie robilam na drutach z prutego
materialu..... a moze fajnie by bylo? A jakby zrobic dzieciatku taka
torebke- wor z nici - materialowych? Co myslisz o tym,? Na drutach, bo
szydelko i gruba nic jakos mi "do reki" ni epasuja. Nie lubie.

>Z serdecznymi pozdrowieniami - Halutka

Dzieki za podpowiedz
Pozdrawiam
M........Kasia ;-)))
--
Maciachowa
m...@w...pl
http://maciachy.republika.pl