Kasia wrote:

> Ja bym poniższy opis nieco zmodyfikowała.W trzecim rzędzie należałoby zrobić
> na wypukły pyszczek raz przy razie potrójne słupki od góry nie domknięte
> (tzn. ostatnie zawinięcie nie dokończone przez co kiedy się zaczyna kolejny
> słupek ten pierwszy jest nadal na szydełku) i kiedy okrążenie się skończy to
> dopiero te słupki wszystkie razem zamknąć,

Podejrzewam, ze chodzi o tzw. pęczek :)

Pozdrawiam
Bea