Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.k.pl!news.tkmedia.pl!news-1.feed.trzepak.pl!news.sierp.net!not-for-mai
l
From: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: tak dla Magdaleny Nawrockiej
Date: Sun, 30 Mar 2003 21:46:05 +0200
Organization: SierpNet
Lines: 38
Message-ID: <b67idf$814$1@ochlapek.sierp.net>
References: <b64dhe$19cr$1@foka.acn.pl> <b6589s$nqf$1@ochlapek.sierp.net>
<b65c16$d5q$1@nemesis.news.tpi.pl> <b65efb$s0c$1@ochlapek.sierp.net>
<b66j00$1av$1@nemesis.news.tpi.pl> <b66o6a$i0i$1@ochlapek.sierp.net>
<b66pbv$gqe$1@nemesis.news.tpi.pl> <b67fqc$61h$1@ochlapek.sierp.net>
<b67gup$qrk$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 161-moo-7.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: ochlapek.sierp.net 1049054447 8228 62.121.94.161 (30 Mar 2003 20:00:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...net
NNTP-Posting-Date: Sun, 30 Mar 2003 20:00:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Nic szczegolnego :-)
X-MimeOLE: Nic szczegolnego :-)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:194126
Ukryj nagłówki
Greg wrote:
> "tycztom" w news:b67fqc$61h$1@ochlapek.sierp.net napisał(a):
>>
>>>> P.S. Luuuuudzieeeeee!!! Na spacer, ładna pogoda !!!
>>>> (a nie miętoszyć te klawiaturzyska tak jak tycztom :)
>>> Tia... gdyby choc pies byl ;-P
>> Pies to za duża łatwizna - liczysz na to, że piesek będzie
>> wyprowadzał pana na spacerek? ;)
>
> Po prostu spacerujac nie wygladalbym tak glupio. Moje szwedanie sie byloby
> uzasadnione - wyprowadzam psa ;-)
OK. Kiedyś Dr. Ergonomii opowiadała nam o Paniach zatrudnionych przy taśmie
(opowiadała wtedy o monotonii w czasie pracy itd.). Taka Pani wykonywała
ileś tam tysięcy, bardzo podobnych, ruchów dziennie - np. przyciskała jakieś
guziczki, coś tam podawała, coś przestawiała, coś itd. itd. Wiadomo -
taśmowa robota. Któregoś pięknego dnia Pani Dr., po przeprowadzonych
badaniach, wracała autobusem do domku - przypadkiem spotkała jedną z Pań
zatrudnionych przy taśmie. Pani ta siedziała i z nieprzeciętnym zapałem (po
ośmiu godzinach 'taśmy') dziergała sweterek na drutach.
P. Dr. najpierw poobserwowałe a później zażartowała:
- eeeee, no to widzę, że Pani ma sporo energi, żeby po takim wysiłku... na
drutach..
Na to odezwała się 'taśmowa Pani':
- Co Pani? Ja muszę coś trzymać, żeby ludzie nie pomyśleli, że głupia (ręce
po 8 godzinach i tak same chodzą)
----------------------
No cio? Uzasadnione? :)))
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|