Data: 2010-05-03 20:39:19
Temat: Re: tak sobie przypomniałam o....
Od: sampi <g...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 3 Maj, 22:22, darr_d1 <d...@w...pl> wrote:
> On 3 Maj, 22:06, sampi <g...@a...pl> wrote:
>
> > Co nie zmienia faktu, ze mógłbyś być wyrazistszy.
>
> Po co, żebym w razie jakiejś nagłej, impulsywnej chęci zmiany nicku (a
> co, kiedyś pewnie nastąpi ten pierwszy raz) był szczególnie łatwo
> rozpoznawalny? ;-)
O widzisz... i to jest właśnie.... no już mi sie podobasz... umiesz
mnie przekonywać :)
A co do nicku...jak zmienisz daj znać.
> > Ja sie w niczym specjalnym nie specjalizuje,nikogo
> > osobiście(jeszcze)nie znam, wiec mogę sobie pozwolić na nickową
> > swawolę.
>
> > A jak komuś nie pasują moje zmiany to niech mnie...... wsadzi do KF
>
> Ja nie twierdzę, że zmiana nicku to coś złego. Ludzie niemal zawsze
> przypinają innym taką czy inną łatkę. Natomiast tutaj, w internecie,
> każdy może być praktycznie każdym. Ja na dzień dzisiejszy nie rozumiem
> potrzeby zmiany nicku, ponieważ nie znam tego z autopsji, a wydaje mi
> się (ze szczególnym naciskiem na słowo "wydaje"), że jak na razie nie
> mam czego się tutaj wstydzić.
Ja nie zmieniam nicków ze wstydu. Bez względu na to jak mądry, albo
jak durny, jak banaln,y albo jak oryginalny byłby on, nie jestem w
stanie całkowicie sie nie zdekonspirować z kilku powodów - między
innymi impulsywność de facto nie niosącej za sobą morderstw i
rękoczynów.
> > > > Masz jeszcze jakieś pytania?
>
> > > Gdybym nawet miał to chyba już mnie zmęczył Twój niczym nie poparty
> > > upór w utożsamianiu mnie z kimś kim nie jestem.
>
> > Dobra, to może zacznijmy od początku.
> > Masz do mnie jeszcze jakies pytania?
>
> Tak, jedno - retoryczne. Czy to była jakaś zamierzona prowokacja
> (niekoniecznie skierowana bezpośrednio do mojej osoby).
No jak ci tu odpowiedzieć, zeby siębardziej nie skompromitować.
Zwracam honor, ty nie jesteś s/e/psą :)
Przepraszam.
Ale widzisz, dobrze że się wyjaśniło, bo w przeciwnym razie byłabym
niemiła.
No facet... nie trza-było tak od razu? To wszystko twoja wina.
> ;-))
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
--
sampi
|