On 3 Maj, 22:39, sampi <g...@a...pl> wrote: > Ale widzisz, dobrze że się wyjaśniło, bo w przeciwnym razie byłabym > niemiła. > No facet... nie trza-było tak od razu? To wszystko twoja wina. > Kajam się pokornie. ;-) Pozdrawiam, darr_d1
Zobacz także