>
> ----- Original Message -----
> From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu) >
>
>
> > Taki sobie mroz, a jednak mrozi na tyle, ze mozna odczuc jego negatywne
> > skutki...
> > W Wigilie bylo u mnie -13'C (przy gruncie pewnie jakies -15'C). Niby nic,
> > ale jednak zauwazylem pewne straty mrozowe w moim ogrodzie. Wszystko to
> > przez to, ze temperatura waha sie i w krotkim czasie przechodzi z plusa do
> > minusa.
>
> > Na moim phyllostachysie czesc lisci skrecila sie wzdluznie w waskie tutki
> > (tak mniej wiecej 50% wszystkich lisci). Mogla sie do tego przyczynic
> susza
> > fizjologiczna. Najgorsze, ze nie ma sniegu.
> :((
> moje phyllostachusy te zime spedzaja u mnie w domu
> ale zauwazylem
> ze  fargesje nitida wygladaja bardziej kiepsko juz teraz
> niz po calej ubieglorocznej zimie
> ktora przecie i trawala duzo dluzej i spadki temperatur byly nizsze
> :(
Phyllostachys moze jeszcze liscie rozwinac, mialem tak juz w zimie w ubieglym
roku i dwa lata temu. O ile mroz (a wlasciwie brak doplywu wody) nie potrwa
dluzej. Teraz jest cieplo i pada wiec jest szansa na zielony bambus przez
jeszcze jakis czas (moje wciaz zielone i nawet lisci nie rolkuja).

pozdrawiam
michal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl