Data: 2002-10-22 08:58:04
Temat: Re: temperament i milosc
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Temperament kobiety zakochanej zmienia sie.
> U takiej kobiety dominujacy staje sie melancholizm.
>
> Co wy na to?
> Prawda czy falsz?
>
> Czarek
Cezary, Ty znów kombinujesz jak szkapa na lodowisku. ;)
Wszelkie -izmy stosowane są przy doktrynach, systemach, teoriach i
uwentualnie kierunkach artystycznych.
Można od bidy kombinować np. nad melancholizmem w balladach i romansach czy
u Mniszkówny.
Tobie chodzi zapewne o melancholię, czyli głęboką depresję, smutek,
przygnębienie, zwane też splinem czy chandrą.
Otóż przy miłości nie spełnionej, syndrom taki na ogół występuje, co jest
dość oczywiste, i nie tylko u kobiet.
Przy spełnionej zaś, jeżeli posępnica ma miejsce, to raczej nie z powodu
zakochania.
Psychologia (i psychiatria) zna przypadki, gdy osoba popada w melancholię z
powodów wyimaginowanych lub w obawie, że partner może się odkochać (choć nie
ma ku temu przesłanek), ale to już są stany do terapii i dotyczą także
panów.
Pomijam fakt, że temperament kobiety przygasa nieco po szczytowaniu, ale
faceta również. ;))
Bacha.
|