« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-12 19:47:54
Temat: teryna z kaczkiMamy z prezentu świątecznego mi.in
"terynę z kaczki z pomarańczami" (skład:
mięso z kaczki, mięso wieprzowe, wątróbka
z kaczki, skórka pomarańczowa, przyprawy).
Co z tym można zrobić???
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-13 08:39:37
Temat: Re: teryna z kaczkiin article 9v8cii$dn2$...@n...onet.pl, Joanna Slocka at a...@p...onet.pl
wrote on 12-12-2001 20:47:
> Mamy z prezentu świątecznego mi.in
> "terynę z kaczki z pomarańczami" (skład:
> mięso z kaczki, mięso wieprzowe, wątróbka
> z kaczki, skórka pomarańczowa, przyprawy).
> Co z tym można zrobić???
> --
> Pozdrawiam
> Asia Słocka
>
Za bardzo nie rozumiem Twojego postu ale moze to wina mrozu i nierozgrzanego
jeszcze o poranku mozgu. jednak o ile mnie pamiec nie myli to terina jest
juz daniem gotowym z ktorym nic nie trzeba robic. Po prostu trzeba ja zjesc.
Oczywiscie mozliwe sa tez inne zastosowania jak to rzucenie teryna w meza
llub ukochanego, oprawienia w ramki i powieszenie na scianie, tudziez
podarowanie jej na potrzeby Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy lub
Caritasu i cala masa innych. Ja jednak obstawalbym przy konsumcji;o)
Czarek
P.S. Jezeli zas jest to jakis polprodukt to instrukcja powinna byc na
opakowaniu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 09:37:46
Temat: Re: teryna z kaczkiUżytkownik "czarek"
> Za bardzo nie rozumiem Twojego postu ale moze to wina mrozu i
nierozgrzanego
> jeszcze o poranku mozgu. jednak o ile mnie pamiec nie myli to terina jest
> juz daniem gotowym z ktorym nic nie trzeba robic. Po prostu trzeba ja
zjesc.
A więc stąd ta cisza :-) Dla mnie słoik z czymś tak dziwnym
był pewnie tak dziwny jak moj post :-)
Pierwszy raz widziałam coś takiego i stwierdziłam że być może jest
to jakiś produkt wspomagający do robienia jakiejś większej całości.
Ale jeśli twierdzisz że tak zwyczajnie..to pewnie tak jest...
Tak na chlebku albo łyżeczką...no dobrze:-)
Dzięki za odpowiedź.
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 10:14:45
Temat: Re: teryna z kaczkito jest cos w rodzaju pasztetu (najlepsze na cieplo, upieczone, prosto z
pieca...) Postap z nia zatem jak z pasztetem drobiowym. Bedzie po prostu
smaczniejsza.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 10:21:41
Temat: Re: teryna z kaczki
Użytkownik "Joanna Slocka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9v8cii$dn2$1@news.onet.pl...
> Mamy z prezentu świątecznego mi.in
> "terynę z kaczki z pomarańczami" (skład:
> mięso z kaczki, mięso wieprzowe, wątróbka
> z kaczki, skórka pomarańczowa, przyprawy).
> Co z tym można zrobić???
> --
> Pozdrawiam
> Asia Słocka
No wiesz co, rzuciłam się na Twojego posta z radością,ze się czegoś
wykwintnego robić nauczę, a tu ...
No a może ktoś coś wykwintnego podpowie?
Nie musi być z kaczki. ;-)
AniaK
PS. A ja chyba zostanę zagoniona przez męża do produkcji kurczaka
faszerowanego, takiego co to się go wykrawa ze skórki i napycha później
pysznościami.
Wykazałam się kiedyś talentem i cierpliwością, no i był pyszny. To było ze
dwa lata temu i się mężowi wzięło i przypomniało.
W razie co służe przepisem. A chyba zresztą o już się tym chwaliłam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 11:01:27
Temat: Re: teryna z kaczkiUżytkownik "Margolka Sularczyk"
> to jest cos w rodzaju pasztetu (najlepsze na cieplo, upieczone, prosto z
> pieca...) Postap z nia zatem jak z pasztetem drobiowym. Bedzie po prostu
> smaczniejsza.
Oo, konstruktywnie:-) Bardzo dziękuję:-)
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 16:58:16
Temat: Re: teryna z kaczki
Użytkownik "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> napisał w
wiadomości news:9va1ic$1gn$2@news.tpi.pl...
> to jest cos w rodzaju pasztetu (najlepsze na cieplo, upieczone, prosto z
> pieca...) Postap z nia zatem jak z pasztetem drobiowym. Bedzie po prostu
> smaczniejsza.
jadlem teryne z dzika pochodzaca od Bliklego. Nie podniecila mnie, a
biorac pod uwage cene to wrecz przeciwnie ;-)
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 17:09:37
Temat: Re: teryna z kaczki> jadlem teryne z dzika pochodzaca od Bliklego. Nie podniecila mnie, a
> biorac pod uwage cene to wrecz przeciwnie ;-)
O qurcze [coby nie było, że nie na temat], a ja myślałem, że wraz z cena
wzrasta i poziom świadczonych usług. ;-)
pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 17:57:45
Temat: Re: teryna z kaczki
> O qurcze [coby nie było, że nie na temat], a ja myślałem, że wraz z cena
> wzrasta i poziom świadczonych usług. ;-)
dobre nie moze byc tanie, ale odwrotnie czesto sie zdaza
pozdrawiam WM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-13 21:20:23
Temat: Re: teryna z kaczkiFrom: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl>
> dobre nie moze byc tanie,
Kaszanka jest dobra...
--
Maya
When God made man, she was only testing
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |