Data: 2006-04-14 08:19:43
Temat: Re: teściowa
Od: twiza <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
twiza napisał(a):
> Topino napisał(a):
>> Mąż każe mi prać, sprzatać,
>>> myć naczynie, czytac bajki, każe wrócić do pracy, ścierać kurze, chodzić
>>> z nimi na spacer. On jak teść nic nie robi bo tak u nich było w
>>> rodzinie. Ja go za to nie winie, bo jest to wina jego rodziny i moja że
>>> sobie tak męża wychowalam.
>>
>> No i jak sie to ma do twojej wypowiedzi,ze maz jest ok?
>> Moze rzeczywiscie udaj sie do psychologa, przestan wychowywac meza,
>> podziel
>> obowiazki i przestan zionąć jadem do teściowej,a zrobi Ci sie duuuuzo
>> lepiej
>>
>>
> nie czytaj pojedynczych postów tylko wszystkie a zrozumiesz w czym biega
zeby móc udzielac takich rad trzeba udzielac sie w dyskusji a nie stac z
boku od poczatku do konca. Ty pojawiłes sie na poczatku i na koncu. Do
psychologa moge sie udac za rada kolezanek a nie za rada twoja ktory boi
sie odezwac.
Pozdrawiam Twiza
|