« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-04-12 17:48:43
Temat: Re: teściowaeltec napisał(a):
.Ktoś słusznie zaptał, czy
> wobec swojej matki tez byś tak się zachowywała. Skontroluj swoje
> postępowanie, bo kiedyś może to się obrócić przeciwko tobe.
Moja mama nigdy sie tak nie zachowuje. Nie wchodzi do mojej sypialni,
nie grzebie po garach, no chyba, ze ja poprosze. Wie, ze teflonu sie nie
skrobie itd
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-04-12 18:15:58
Temat: Re: teściowapuchaty napisał(a):
> Widziałaś teściową, która nie rządzi?
No, "niedoszłą" taka miałam przez 7 lat;-)A, teraz ma synową i ta
nachwalic sie jej nie moze. Zauwazyłam pawidłowosc, te tesciowe które
maja udane pozycie małzenskie, maja jakies zainteresowania sa "
normalne" Reszta, to porzucone, wdowy, albo takie, co to na własnego
meza patrzec nie moga wiec cała miłośc i uwage skupiaja na synusiu.
--
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-04-12 18:45:34
Temat: Re: teściowa
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:dfbytf0ykwp7$.dlg@iska.from.poznan...
> No pewnie, po co sie stresowac jak ktoś nam złosliwie zarysuje lakier na
zamiast wybuchać świętym oburzeniem, bym jednak prześledziła na początek
wytwórczość wątkozałożycielki.
Ogólnie streściłabym to "wszędzieibezsensu".
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-04-12 18:51:17
Temat: Re: teściowaDnia 2006-04-12 20:45:34 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Sowa* skreślił te oto słowa:
>> No pewnie, po co sie stresowac jak ktoś nam złosliwie zarysuje lakier na
>
> zamiast wybuchać świętym oburzeniem, bym jednak prześledziła na początek
> wytwórczość wątkozałożycielki.
> Ogólnie streściłabym to "wszędzieibezsensu".
A po co mi wątkozałożycielka (kojarzy mi sie tylko ze UE to zło wcielone).
Ja sie oburzam na stwierdzenia Margoli, że to nic takiego, że ktos Ci
niszczy jakies rzeczy. Powinno sie tylko głupio usmiechnac i zaproponowac
kolejną kawkę w imię ułudnej cudnej atmosfery quasi-rodzinnej.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2006-04-12 18:53:14
Temat: Re: teściowa
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e1jeda$r93$1@news.onet.pl...
eltec napisał(a):
Ja tam jestem związana ze swoją głupią patelnia i skarpetkami tez. Nie
cierpię by ktoś grzebał w moich rzeczach. Mam wrazenie, ze swiat dzieli
sie na potulne istoty znoszace wszechwładne tesciowe i te które walczą o
swoje;-(
______________-
Istnieje jeszcze pokaźna grup osób dogadująca się bez problemu z rodziną
swej połówki. Ale może, tak jak ja, mają szczęście trafiać na teściowe, z
którymi sie da dogadać, nawet jesli sytuacja jest napięta.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2006-04-12 18:56:05
Temat: Re: teściowa
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e1jehq$r93$2@news.onet.pl...
eltec napisał(a):
.Ktoś słusznie zaptał, czy
> wobec swojej matki tez byś tak się zachowywała. Skontroluj swoje
> postępowanie, bo kiedyś może to się obrócić przeciwko tobe.
Moja mama nigdy sie tak nie zachowuje. Nie wchodzi do mojej sypialni,
nie grzebie po garach, no chyba, ze ja poprosze. Wie, ze teflonu sie nie
skrobie itd
___________________
Obstawiam, że teściowa, o której mowa, uczyniła tak tylko raz, a wynikało to
z niewiedzy. A może po prostu chciała pomóc i odciążyć synową, któa urodziła
dziecko? Jak się otworzy dziób i powie wprost: "wolę, żebyś mi nie zmywała
garnków i nie sprzątała, po prostu przychodząc czuj się jak gość, bo nie
lubię, jak mi ktokolwiek robi cos w kuchni" - to można, dyplomatycznie i
spokojnie, rozwiązać konflikt w samym zarodku.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2006-04-12 18:57:04
Temat: Re: teściowaUżytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:dfbytf0ykwp7$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2006-04-12 17:44:30 w sprzyjających i niepowtarzalnych
okolicznościach
>
> No pewnie, po co sie stresowac jak ktoś nam złosliwie zarysuje lakier na
> samochodzie, po cos sie stresowac, ze zamiast miec pieniadze na jakies
miłe
> spedzenie czasu wyda sie je na naprawianie szkód wyrzadzonych przez
dorosłą
> osobę...
Dlaczego sądzisz, że złośliwie?
> Jak dziecko coś zniszczy przy okazji wielkiej akcji "chcę pomóc" to pal
> licho, ale jak dorosła baba niszczy patelnie czy ubrania to nalezy jej
> kategorycznie zabronić "pomagania" w domu. Ma swoja kuchnie i swoje garnki
> - niech się nimi zajmuje. Jak przychodzi w gości do dzieci niech sie
> zachowuje jak gość, a nie rządzi.
Jakby z tego odcisnąć wściekłość, to całkiem rozsądnie radzisz.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2006-04-12 18:58:09
Temat: Re: teściowa
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:wqmhe4ilvgbi$.dlg@iska.from.poznan...
> Jasne zasady i tyle. Moje brudne garnki, moje brudne gatki czy skarpetki
to
> moja sprawa, tylko i wyłacznie. Albo wynajmowanej pani do sprzątania.
> Nie ma ciągłych szkód to i łatwiej o dobrą atmosferę.
POd jednym wszakze warunkiem. Jasne zasady ustalone spokojnie i w atmosferze
porozumienia, a nie "niech mamusia!".
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2006-04-12 19:00:04
Temat: Re: teściowaDnia 2006-04-12 20:57:04 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Margola* skreślił te oto słowa:
>> No pewnie, po co sie stresowac jak ktoś nam złosliwie zarysuje lakier na
>> samochodzie, po cos sie stresowac, ze zamiast miec pieniadze na jakies
> miłe
>> spedzenie czasu wyda sie je na naprawianie szkód wyrzadzonych przez
> dorosłą
>> osobę...
>
> Dlaczego sądzisz, że złośliwie?
Pominąwszy intencje - efekt ten sam. To ja płacę za czyjąc głupote,
złośliwosć, niefrasobliwośc. Nie bawi mnie to ani ani. Nieważne czy to
zasługa jakiegoś żula, brata czy teściowej.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org
nie wie nic o usenecie, kto nie pisał na teście /KAnusia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2006-04-12 19:00:48
Temat: Re: teściowa
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:zerqu8aolfbe.dlg@iska.from.poznan...
> A po co mi wątkozałożycielka (kojarzy mi sie tylko ze UE to zło wcielone).
> Ja sie oburzam na stwierdzenia Margoli, że to nic takiego, że ktos Ci
> niszczy jakies rzeczy. Powinno sie tylko głupio usmiechnac i zaproponowac
> kolejną kawkę w imię ułudnej cudnej atmosfery quasi-rodzinnej.
Zamiast się oburzać, to doczytaj. Rozmowa to nie głupie uśmiechanie.
Ze też mi się tak rzadko zdarza bluzgać jadem, jak ktoś mówi/pisze coś, co
mi sie nie podoba...
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |