Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: test (ale i początek rozmowy)
Date: Sat, 07 May 2005 12:49:56 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 63
Message-ID: <Y...@c...pbz>
References: <000501c5507a$0bbe9a00$a9a660d9@klapaucius>
<2...@N...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cjd54.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1115463295 1292 83.31.53.54 (7 May 2005 10:54:55 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 7 May 2005 10:54:55 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-OEM: AM Soft - Warszawa - Poland
X-Mailer: Gouombek (Le Pigeon) 2.0.0 beta
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:42825
Ukryj nagłówki
W sobotę 07-maja-2005 o godzinie 12:12:29 Scalamanca napisał/a
>> Nagle otwierają się drzwi, do stołu podchodzi Monia i głośno, tak żeby
>> z całą pewnością wszyscy usłyszeli woła "Cześć Scalamanco!!!" po czym
>> siada do wspólnego stołu.
>Bo przecież tak jest. Psi to grupa znających się ludzi, których
>łaczy wiele, niekoniecznie jest to niepełnosprawność. A kiedy
>ktoś przychodzi i wita się, to trzeba na powitanie odpowiedzieć...
>Nie jest to czymś niezwykłym, nawet tutaj, prawda? :)
Znaczy mnie się wydawało, że powinno się powiedzieć coś w tym
rodzaju:
"Witam wszystkich, a szczególnie Scally..."
O, i już...
Mnie sie po prostu jakoś dziwnie zrobiło. Ale może jestem przeczulony
>Scally, która zawsze wita przybyłych grupowiczów ujawniających
>się i cieszy się, że sympatyczni ludzie odwiedzają psi zamiast
>trolli i inszych...
>Sympatyczność ludzi sprzyja sympatycznej atmosferze. Nie wiem jak
>Ty, Adamie, ale ja nie znoszę gburowatości, flame'ów, inwektyw
>itd., a tego ostatnio na psi zrobiło się za dużo.
>Więc skoro już siedzimy przy jednym stole, to pogadajmy -
>wszystko jedno o czym, byle sympatycznie.
NO!
Znowu ładnie, znowu zacznę śmigac po ulicach i sprawdzać, gdzie moja
kareta wjedzie, a gdzie nie wjedzie. Póki co, to stwierdziłem, że Most
Poniatowskiego jest nieprzejezdny po chodniku, pomimo, że był
przebudowywany. Trochę szkoda, nie?
Ponieważ jestem świeżym wózkowiczem, to pomyślałem sobie, że napiszę
list do Urzędu Miasta, żeby w takich przypadkach stawiał jakąś tablicę
informacyjną, albo coś. Bo jak sądzę jest więcej takich miejsc w
Warszawie, gdzie można wjechać, jechać i nagle znaleźć się przed
blokadą dalszej jazdy. Tak jest właśnie na Moście Poniatowskiego jak
się próbuje go przekroczyć od strony Pragi w stronę Centrum. Ja tego
nie wiedziałem, na most wjechałem, pokonałem całą Wisłę i po drugiej
stronie okazało się, że kiszka! Trzeba wracać i jechać do Mostu
Świętokrzyskiego - 2 godziny w plecy!
Znacie jeszcze inne takie miejsca w Warszawie?
Może by wymyślić jakiś znaczek i zaproponować w UM umieszczanie ich w
takich miejscach? Arek mógłby wymyślić jakiś symbol, co?
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Hasło tyranii: "Stul pysk!"
Hasło demokracji: "Gadaj zdrów!"
|