A FollowUp to a message dated 16 Apr 2004 from pl.soc.rodzina
message-id= news:c5otpf$q3i$1@atlantis.news.tpi.pl signed by
Kropelka:

>> Nie dziwi mnie, ze po wypelnieniu quizu na zgodnosc z
>> doktrynami religijnymi, jako prorok, osiagnalem duza
>> zgodnosc pogladow z doktryna universalizmu, bahai,
>> buddyzmu, neo-paganismu, new age. Wyszlo dosc spore
>> podobienstwo albertanismu do judaizmu i islamu, i dosc
>> slusznie. Jednak mimo niektorych podobienstw w zakresie
>> doktryny spolecznej i religijnej, sa miedzy tymi religiami
>> wielkie roznice teologiczne nie dajace sie pogodzic.
>
> A dlaczego ominales we wnioskach tak duza (97%) zgodnosc z
> Mainline to Liberal Christian Protestants???

Bo to nie sa religie, do ktorych mialbym jakis szacunek.
To sa religie fasadowe. Jedyne co ich laczy z Chrystianizmem to
formalne powolywanie sie na Jezusa Chrystusa.

Religie te to najczesciej rozne sekty Chrystianizmu powstajace
dosc licznie w USA. Na pewno nie zalozyl ich Jezus! :-)
Sa to religie w ktorych praktycznie nic nie wiadomo, bo nie
wiadomo za bardzo, kto jest zrodlem doktryny. Doktryna jest ustalana
zmieniana w zaleznosci do bierzacych potrzeb politycznych.
Przykladem niech bedzie w ostatnich czasach wyswiecanie
na kaplanow kobiet, udzielanie homoseksualnych malzenstw,
ustanowienie biskupem homoseksualisty. itp itd.
A wszyscy sie oczywiscie powoluja na "Boga" i "Our Lord" i
"Jezus"....

> Nie pasuje do Twojej teorii???

Pasuje to do mojej teorii tak, ze "wszystko jest religijne".
Polityka jest religijna, to na potrzeby polityki tworzy sie nowe religie
na bazie Jezusa i chrystianizmu i udowadnia sie, uzasadnie wszystko
co komu pasuje.

Trzeba zabrac ziemie "Indianom" - no problem - religia to uzasadni!
Trzeba zabrac pola naftowe Irakijczykom - no problem -
religia wesprze i uzasadni. Prezydent Bush chyba w kazdym
przemowieniu powoluje sie na "Boga" (God).
Praktycznie to nawet chyba nie slyszalem ani razu, na ktorego
boga sie powoluje, bo nie chce sie nikomu narazic, wiec powoluje
sie ogolnie bez imienia tamtego boga.

Dlatego tzw. "Chritian Protestants" "liberal", czy mainline,
to sa dla mnie tez religie, ale bardziej ruchy polityczne
dla ktorych religia jest tylko tradycja i fasada.
Po prostu dla wielu ludzi wypada miec jakas formalna
religie, chocby dla towarzystwa, i poddawac sie jakims rytualom,
chocby dla celow malzenstwa, albo pochowku.


Z dobrymi życzeniami,
--
Albert Jacher lek., Twórca Religii Mądrości
www.albertanism.freezope.org
news:alt.religion.albertanism
www.internet-encyclopedia.org/wiki.php?title=Albert_
Jacher