Data: 2008-10-21 10:02:05
Temat: Re: test metody Redarta [było: matematycy do tablicy]
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:gdg9pn$5k4$1@news.onet.pl...
>
>> wchodzimy do firmy, robimy ocenę i rozstawiamy po kątach :)
>> ostatnio dawałem kilka feedbacków - to jest jeden z lepszych momentów tego
>> całego hr-owego gówna.
>
> Myśmy przechodzili chyba ze dwie takie oceny ...
> Ocena - masakra ;)
> Czasem aż się ciśnie na usta pytanie, czy jeśli ocena jest
> tak ciężka, to w ogóle należy o niej mówić zarządowi ;)
najbardziej światłe zarządy nie chcą jej znać :)
>> zamiast przepisowych pół h, gadałem dłużej - na jednym feedbacku zszedłem
>> na temat motoryzacji i samochodów (rozmawiałem z gościem, co ma samochód z
>> silnikiem o największej mocy w polsce - tu zagadka - jakiej)
>
> 600KM ? ;)
ponad 1000 :)
>> a potem z kolegą, który nauczył się fińskiego z telewizji.
>> bardzo ciekawi ludzie, choc na pozór - tacy zwyczajni.
> ;)
> zwyczajność, choć jak spojrzeć w TV - to raczej nie jest
> w cenie - to patrząc wszędzie indziej - swoją cenę ma i to wysoką.
> to wcale nie jest proste 'być zwyczajnym' - mężem, ojcem
> i jeszcze z jakimiś niekolidującymi hobby ;)
> ale może jednak jest proste ?
imho - jest bardzo trudne. a właśnie tv i wszelkie massmedia nie
ułatwiają. nie do wiary, co może stworzyć człowiek w ramach kreowania
potrzeb konsumenckich i jak to daleko odbiega od ~zwyczajnego życia.
--
http://www.lastfm.pl/label/trener
chcę otworzyć knajpę
|