Data: 2008-10-21 14:20:56
Temat: Re: test metody Redarta [było: matematycy do tablicy]
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"tren R" pisze:
> Robakks pisze:
>> Użytkownik "tren R" pisze:
>>> Robakks pisze:
>>>> Kształ koła broni się swoją kolistością.
>>>> Wyzywanie koła przezwiskiem kwadrat - to postmodernistyczne
>>>> pienictwo ;)))
>>>> koło to koło
>>>> A to A
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty :)
>>> zapraszam do klubu matematyka, proszę siąść wygodnie na czerwonej
>>> kanapie i zdjąć buty. że co? że nie ma tu czerwonej kanapy? jak to?!
>>> a ta co stoi pod ścianą w kształcie koła? co?!! że to kształt elipsy?!
>>> ależ skąd! to koło! tylko to miękka kanapa, oparła się mocno o ścianę i
>>> tak ją wypłaszczyło. to tak na prawdę koło tylko w kształcie elipsy.
>>> no i czerwona jest! żadna pomarańczowa daltonisto!
>>>
>>> jak się siedzi? twardo?!! oszalał pan?! przecież to idealna miękkość,
>>> moja dupa uwielbia się na niej kokosić! boże, co za głupek!
>>>
>>> idea nie obroni się sama. potrzebuje co najmniej cyrkla i centymetra
>>>
>>> --
>>> http://www.lastfm.pl/label/trener
>> hahaha
>> cóż za fantazja :-)
>> Nie zrozumiałeś więc wyjaśnię wprost.
>> Jeśli wszyscy członkowie klubu matematyka umrą na zanik mózgu,
>> jeśli czerwoną kanapę zjedzą mole,
>> jeśli ściany się zawalą,
>> daltoniści wyłysieją,
>> twardość zmięknie, a miękność* stwardnie
>> to i tak niezależnie od wszystkich dramatów
>> koło nie będzie kwadratem
>> a wiesz dlaczego?
>> bowiem koło broni się swoją kolistością. :-)
> ale zauważ jedną małą rzecz - jeśli wszyscy członkowie klubu matematyka
> umrą na zanik mózgu, nikt nie będzie dostrzegał koloru ani kształtu
> kanapy.... :)
>
> ja nie dyskutuję z z tym, że koło to koło, a kwadrat to kwadrat - bo w
> istocie tak jest. mówię tylko o tym, że te ~idee nie bronią się same w
> znaczeniu - będzie wiele osób, które to zakwestionują.
rotfl
Teraz mnie dopiero rozśmieszyłeś ;DDD
Matematycy tacy jak Newton, którzy widzieli kolory, czas, mianowanie liczb
- już dawno poumierali a ludzie, którzy współcześnie nazywają siebie
matematykami NIE WIDZĄ KOLORÓW. To co widzą lub nie widzą matematycy
nie ma żadnego znaczenia dla idei. Oni sobie tworzą swoje
pseudomatematyczne teorie o bogach Alefach, a przedstawiciele nauk stosowanych i
doświadczalnicy
mają swoją matematykę, znakomicie działającą
bez "czystych matematyków". Spokojnie matematycy mogą poumierać na zanik mózgu, a i
tak nic się nie
zmieni:
koło będzie kołem bo nie ma na obwodzie punktów wyróżnionych;
kwadrat akurat ma 4 wierzchołki i tym się różni od koła. ;-)
Edward Robak* z Nowej Huty :)
|