Użytkownik "Robakks" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gdte6j$6kf$1@achot.icm.edu.pl...

> Tego nie wiesz co twierdził Budda. Wydaje Ci się, że przekazy pisane,
> które
> przetrwały to słowa Buddy. hahaha
> ech naiwny :D
W przeciwieństwie do Chrystusa, Budda miał naprawdę duuużo czasu, żeby
się precyzyjnie wysłowić i upewnić, że jego uczniowie są w stanie go
zastąpić.
Poruszał się wśród ludzi wykształconych, dobierał sobie uczniów.
Poczytaj posty Krzewickiego, poczytaj wikipedię.

> Nie napisałeś czy wkładałeś rękę do wyobrażonej wody i co czułeś.
> Jesteś z siebie dumny? :-)
Czułem coś innego, niż kiedy wkladałem rękę do wody przy okazji kąpieli
synka.

>> Czy twierdzenie 'robakks to niepospolity gaduła usenetowy' jest SNEM czy
>> JAWĄ ?
>> Czy twierdzenie 'mowa srebrem a milczenie złotem' jest SNEM czy JAWĄ ?
>> Czy twierdzenie 'robakks z łona kobiety zrodzony, a kobieta owa matką mu'
>> jest SNEM czy JAWĄ ?
>> Czy twierdzenie 'robakks kocha swoją mamę' jest SNEM czy JAWĄ ?
>> Czy twierdzenie 'miłość robaksa do matki przekracza jej śmierć' jest SNEM
>> czy JAWĄ ?
>> Czy twierdzenie 'robakks kocha kobietę złożoną do ziemii, której już od
>> lat
>> nie oglądał'
>> jest bardziej po stronie JAWY nizstwierdzenie 'robakks kocha wspomnienie
>> osoby' ?
>> Kogo kocha robakss - SEN czy JAVĘ ?
> Podam Ci inny przykład transformacji.

A co z mamą ? Przeciez nie przepadasz za matematyką. Może trochę o
osobistych
uczuciach do osób najbliższych ? Sen czy jawa ?

> Ruch wahadła.
> Jest takie położenie, w którym wahadło ma największą prędkość aby
> w innym położeniu się zatrzymać i zmienić kierunek.
> Ruch wahadła to dobry przykład transformacji energi kinetycznej w energię
> statyczną. I jak Ci się podoba? :-)
Tak.

> Możesz oczywiście odpisując powycinać wszystko i udawać przed samym sobą,
> że pytania nie było. To już masz doskonale opanowame.

A czy Twoja irytacja z powodu wycinanek jest jawą czy snem ? Czyją javą a
czyim snem ?

> Żadnych uzgodnień - co nie?
> Edward
Twoją sugestię, że źle robię wycinając Twoje sygnatirki mam uznać za akt
agresji, czy prośbę o to, bym tego nie robił ? Zrób to 'wyraziście'. Albo
mnie poproś(mile widziane uzasadnienie), albo sobie nie żałuj i zmieszaj
mnie z błotem(kwieciste 'uzasadnienia' same Ci się nasuną jak sądzę)

> Gdzieś Ty widział jakieś funkcje poza "funkcją kata" ? :-)
Ano widzisz, mój mózg 'widzi'. Ale ze względu na Ciebie będę unikał tego
sformułowania, bo spycha nas na manowce, jak widzę.