Strona główna Grupy pl.sci.medycyna test na HIV Re: test na HIV

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: test na HIV

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-05-03 20:32:18
Temat: Re: test na HIV
Od: La Luna <a...@z...w.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

On Thu, 03 May 2001 18:33:54 +0200, JJ <j...@k...net.pl> wrote:

Witam

>tak tez pomyslalem o pl.sci.medycyna -
> ale widze, ze po kilku dniach mam jeszcze wiecej watpliwosci niz na
> poczatku, wiec chyba zarzuce ten temat... i dalej bede oddawac krew
> nie zwazajac na "niejasne zasady"...

Skoro masz watpliwosci to dlaczego mimo to bedziesz oddawal krew? Jesli
istnieje ryzyko ze jestes nosicielem wirusa HIV to jaki sens ma oddawanie
Twojej krwi? Nie lepiej poczekac, przekonac sie? Byc moze komus ona
pomoze, ale jak jej nie bedzie to znajdzie sie inna. Jesli natomiast jestes
nosicielem - Twoja krew moze kogos zabic, dobrze jesli jedna osobe, ale
biorca moze zarazic innych. Czy warto narazac kogos na takie ryzyko? Jesli
poczekasz jeszcze z dwa miesiace - bedziesz mial pewnosc ze jestes
zdrowy. Nie majac jej - mysle ze powinienes sie wstrzymac. Czy fakt ze nikt
Ci nie napisal iz dokladnie tyle to a tyle dni po zarazeniu chorobe mozna
wykryc we krwi jest wystarczajacym powodem by sie unosic i twierdzic ze
skoro tego nie zrobili to Ty idziesz oddac krew i niech sie dzieje co chce?
Wirus ma swoje zwyczaje, kazdy czlowiek jest inny. Jeden zarazi sie mala
iloscia wirusa i ma obnizona odpornosc - znacznie pozniej zacznie wytwrzac
przeciwciala. Ktos inny juz wkrotce po zakazaniu ma ich we krwi tyle ze testy
je wykrywaja bez problemow. Do kogo mozna miec o to pretensje?

A swoja droga, to gdybym ja sie obawiala ze jakis tam moj partner mogl
mnie niedawno zarazic HIV, to bym sie soba przejmowala, a nie
zastanawiala czy oddac krew czy nie, tym bardziej ze moglabym w ten
sposob po prostu kogos skazac na wielkie cierpienie i smierc. Wogole bym
oddawania krwi po prostu nie rozwazala. Tez jestem krwiodawca i sama
mam roczny zakaz oddawania krwi bo mialam robiony pewien zabieg i
istnieje prawdopodobienstwo ze moge byc nosicielem WZW. Ja wiem ze
jestem zdrowa, ale... A przeciez moglabym pojechac do drugiego punktu
krwiodawstwa i sie nie przyznac do tego zabiegu, wogole watpie by w moim
o nim pamietali, tym bardziej ze dowiadywalam sie o ta kwestie wiele
miesiecy temu telefonicznie. Jednak wole poczekac. Bo gdyby okazalo sie
ze jednak jestem nosicielem i kogos zarazilam, to bym sobie tego nie
darowala.

Pozdrawiam
Agnieszka
- [ http://www.zwierzeta.w.pl ] -
- [ ICQ UIN: 52521716 ] - [ E-Mail: a...@z...w.pl ] -


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.05 JJ
04.05 TWEEDY
05.05 a...@z...w.pl
16.05 masa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6