Data: 2001-10-11 12:34:36
Temat: Re: testy
Od: "zairazki" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek Pawlowski" <M...@f...edu.pl> napisał w
wiadomości news:3BC559A3.7070207@fuw.edu.pl...
> O tym, że nie ma takiej roboty, której by się nie dało spartolić, nie
> trzeba chyba
> nikogo przekonywać. Bublami logicznymi i merytorycznymi bywają nawet
> ustawy kierowane do prezydenta. Nikt nie zagwarantuje uczniowi, że
> podobne gnioty nie zostaną mu podane na egzaminie. Przeciwnie, po
> doświadczeniach
> z różnymi zestawami próbnymi i przykładowymi, można z duża dozą
> prawdopodobieństwa uprzedzać, że podobne buble na egzaminie także
> bedą.
Doświadczenie uczy szacunku dla prawa. Jeżeli coś może źle pójść, to na
pewno pójdzie. Popieram :-) niestety.... :-(((
> Czy uczniowie mają prawo sądzić, że odpowiedzialni dorośli bedą umieli
> przyznać sie do błędu?
Mjaą prawo sądzić. Niestety - życie ich nauczy, gdzie część dorosłych ma
pojęcie odpowiedzialności i parę innych pojęć też :-(((
> A jeśli nie, to czy inni dorośli - dostrzegający ten błąd
> - bedą mieli dość determinacji, by do takiego uznania winy doprowadzić
> niszcząc misternie skonstruowany porządek całego systemu, który
> nawet nie dopuszcza myśli, że coś w nim może byc niedoskonałe?
Tu, niestety, byłbym realistą. My niepopelniamy bykufff, sflaszcza we ftorki
:-D
A tak realnie. Piękny byłby świat, w którym coś na większą skalę pomyślane
by działało. Miało być tak pięknie (w kraju nad Wisłą też) a wyszło jak
zwykle...
> Jeśli jest coś, co ich słusznie niepokoi, to my jesteśmy za to
> odpowiedzialni,
> przez nasz brak wyobraźni, impotencję lub wygodną bezczynność.
> Pozdrawiam,
> MP
Zgadzam się i to oburącz podpisuję. Ale z doświadczenia wiem, że wielkie
projekty rzadko przynoszą sukces, więc nie zapiszę się do naprawiaczy
świata. Wolę robić to, co widać powyżej - nawet pojedyncza pomoc to już coś.
W końcu napisane jest w Piśmie: coście uczynili jednemu.... itd.
Pozdrawiam
Jerzy
PS. Oczywiście to nie zwalnia nas - dorosłych - z obowiązku pomocy młodszym.
W końcu w świecie dorosłych stresów im nie zabraknie, to przynajmniej w
młodości możemy ograniczać im dostęp do tego dobra...
j.
|